Rośnie popyt na auta dynamiczne. Klienci oczekują jednak od nich oszczędnego zużycia paliwa. Wbrew pozorom okazuje się, że te sprzeczne potrzeby można zaspokoić.
W czerwcu w ofercie europejskich dealerów pojawił się trzydrzwiowy Chevrolet Aveo. Dopełnił cieszącą się powodzeniem rodzinę małych samochodów Chevroleta. Pod względem konstrukcyjnym główną cechą aut z serii Aveo są wydajniejsze silniki benzynowe o pojemności 1,2 litra i mocy 84 koni mechanicznych oraz 1,4 litra i mocy 101 koni mechanicznych. Wersja z mocniejszym silnikiem jest też dostępna w modelu z automatyczną skrzynią biegów. Oba silniki biją swoich poprzedników na głowę, jeśli chodzi o zużycie paliwa. Pomimo wzrostu mocy o 12 KM silnik bazowy zużywa średnio 14 proc. paliwa mniej (w teście porównawczym MVEG).

Ekonomiczne silniki

Zmiany w modelach Chevroleta mają na celu zapewnienie użytkownikom bardziej wydajnego i zarazem płynnego prowadzenia samochodu. Służy temu m.in. sześciobiegowa automatyczna skrzynia biegów w modelu Epica, należącym do klasy sedan. Choć od debiutu rynkowego modelu Epica mijają 2 lata, to wciąż jest on przykładem konsekwencji, z jaką Chevrolet rozwija swoje produkty. Skrzynia biegów w modelu Epica może współpracować ze wszystkimi trzema wersjami silnika (2,0 l/143 KM, 2,5 l/156 KM, 2,0 l/150 KM). Ponadto tegoroczna Epica jest wyposażona w system elektronicznej kontroli stabilności pojazdu (ESC).
W marcu 2009 r. na rynku europejskim zadebiutuje Chevrolet Cruze. Następnie pojawi się na innych rynkach światowych z silnikami dostosowanymi do wymagań regionalnych. Znów klienci znajdą pod maską mocne i oszczędne silniki. W Europie Cruze będzie dostępny z szesnastozaworowymi silnikami benzynowymi 1.6 l/112 KM i 1.8 l/140 KM i systemem zmiennych faz rozrządu (VVT) zarówno dla zaworów wlotowych, jak i wylotowych. Rozwiązania te zapewnią silnikom większą i lepszą ekonomię zużycia paliwa, a także niższą emisję spalin. Nowy dwulitrowy turbodiesel o mocy 150 KM ma zapewnić większą moc przy jednoczesnym mniejszym zużyciu paliwa. Pięciobiegowe manualne skrzynie biegów i sześciobiegowe przekładnie automatyczne, po raz pierwszy zastosowane w samochodów kompaktowych Chevroleta, uzupełniają ofertę układu przeniesienia napędu.

Diesel z innowacjami

W Europie silniki Diesla wciąż są bardzo popularne. Świadczy o tym fakt, że w ciągu ostatnich 15 lat procent nowych samochodów z silnikiem Diesla zwiększył się w Europie prawie czterokrotnie (dane UE). Nie dziwi więc, że po udanych debiutach silników Diesla w modelach Captiva SUV i Epica sedan nabywcy mają już dostęp do kompaktowych Chevroletów z rodziny Lacetti z silnikiem Diesla. Wayne Brannon, dyrektor generalny Chevrolet Europe, zapowiada, że do 2010 r. co trzeci Chevrolet na europejskich drogach będzie wyposażony w silnik Diesla.
Do sukcesu silników wysokoprężnych przyczynia się duża moc przy niskich obrotach silnika i oszczędność wynikająca z niskiego zużycia paliwa. Na razie Chevrolet korzysta z dwóch wersji dwulitrowego silnika Diesla z systemem wtrysku bezpośredniego. Jednostka 110 kW/150 KM jest montowana w modelach Captiva i Epica, zaś wersja 89 kW/121 KM w samochodach z rodziny Lacetti. Potężny i oszczędny czterocylindrowy silnik Diesla wyposażony jest w nowej generacji system wtrysku bezpośredniego, w którym wtryskiwacze podają paliwo do komory spalania pod ciśnieniem wynoszącym nawet 1,6 tys. barów.
Wszystkie modele Chevroleta z silnikami Diesla są wyposażone w bezobsługowy filtr cząstek stałych, który nie wymaga stosowania żadnych dodatków. Dzięki procesowi automatycznej regeneracji moc, zużycie paliwa i emisja CO2 pozostają na podobnym poziomie. Wtrysk bezpośredni, w którym paliwo nie jest na początku dostarczane do komory wstępnej, ale od razu do komory spalania, umożliwia silnikom Diesla osiągnięcie wyższej efektywności, a ta przekłada się na niskie zużycie paliwa. Elektroniczna kontrola i technologia wtrysku bezpośredniego zapewniają płynne działanie silnika.

Napęd 4 x 4

Minęło zaledwie parę miesięcy od debiutu średniej klasy sedana Epica, a już Chevrolet rozpoczął w Europie ofensywę nowego modelu Captiva. Znów wyróżnikiem tego typu aut są wysokoprężne silniki. Nabywcy dostali do wyboru trzy silniki o mocy od 136 do 230 KM. Ponadto mogą wybierać wersje z napędem na przednią oś lub na wszystkie koła.
3,2-litrowy silnik o mocy 230 KM, który współpracuje z pięciostopniową, automatyczną skrzynią biegów i napędem na cztery koła, to bez wątpienia najmocniejsza strona Captivy. Dzięki niemu samochód przyspiesza do 100 km/h w niespełna 9 sekund. Automatyczna skrzynia biegów jest tak zestopniowana, że czasami trudno wyczuć moment zmiany biegu. Kto chce poprawić nieco dynamikę jazdy, może przekładać biegi sekwencyjnie i komfortowo forsować nawet błota i szutry. Na równej drodze moc przenoszona jest tylko na przednie koła. Na mniej przyczepnej nawierzchni elektronika - z pomocą sprzęgła wielopłytkowego - płynnie przenosi moc na oś i zapewnia autu mocniejsze trzymanie się nawierzchni.

Z napędem elektrycznym

Na najbliższe lata Chevrolet zapowiada rewolucję. Ma dostarczyć na rynek pojazdem z napędem elektrycznym na przednie koła. Debiut ekologicznego auta Chevrolet Volt, które będzie przeznaczone dla czterech pasażerów, jest zapowiadany na 2011 r. Auto będzie korzystać do napędu z prądu elektrycznego jako podstawowego źródła energii oraz benzyny jako źródła pomocniczego. W podróży do 64 km hatchback będzie doładowywany z akumulatora litowo-jonowego. Po wyczerpaniu energii akumulatora do pracy uruchomi się mały silnik iskrowy zasilany benzyną.
Chevrolet Volt nie będzie emitował żadnych zanieczyszczeń przez maksymalnie 60 km dziennej jazdy. Pozwoli to na zaoszczędzenie około 900 l benzyny rocznie. Producent szacuje, że kierowcy, którzy pokonują 100 km dziennie, czyli ok. 33,5 tys. km rocznie, mogliby zaoszczędzić 2,1 tys. l benzyny rocznie. Przy obecnej cenach za kilowatogodzinę (kWh) producenci szacują, że kilometr jazdy Voltem będzie kosztował sześć razy mniej w porównaniu z konwencjonalnymi pojazdami benzynowymi. Koszt jazdy Voltem wyniesie około 0,02 euro za kilometr w porównaniu z 0,12 euro przy korzystaniu z benzyny w obecnych cenach.