Adamed rozpoczął badania nad kolejnym lekiem innowacyjnym. To trzeci taki projekt tej polskiej firmy, ale na jego wyniki trzeba będzie zaczekać nawet 15 lat.

Polska firma farmaceutyczna Adamed wystartowała z trzecim projektem poszukiwania innowacyjnych leków. Tym razem rozpoczęto badania nad terapią schorzeń ośrodkowego układu nerwowego (OUN), takich jak schizofrenia, depresja, choroby Parkinsona i Alzheimera. Na gotowy lek trzeba będzie jednak poczekać 10 - 15 lat. Tyle trwa opracowanie preparatu i badania potwierdzające jego skuteczność.
- Coraz częściej mówi się o epidemii tych chorób, która w dużej mierze jest wynikiem postępu cywilizacyjnego. W Polsce w ciągu ostatnich 15 lat liczba osób leczonych z powodu zaburzeń psychicznych wzrosła z 600 tys. do ponad 1,5 mln rocznie. Jest to najwyższy wskaźnik w Unii Europejskiej - mówi Marcin Kołaczkowski, kierownik projektu w Adamedzie.
To potencjalnie także ogromny rynek sprzedaży. Na dopłaty do leków na choroby OUN Narodowy Fundusz Zdrowia wydaje rocznie ponad 16 proc. budżetu refundacyjnego. W 2006 roku było to 1,1 mld zł. Dane WHO pokazują, że na świecie co ósmy przypadek chorobowy dotyczy schorzenia psychicznego. Co setna osoba na świecie jest dotknięta schizofrenią.
Adamed prowadzi już prace nad lekiem przeciwrakowym i przeciwcukrzycowym. W ciągu kilku lat spółka przeznaczyła ponad 90 mln złotych w badania leków oryginalnych. Jest jedną z nielicznych polskich firm, które inwestują w odkrywanie nowych leków. Krajowe firmy rzadko mają kapitał, który pozwala zaryzykować wydanie nawet 100 mln zł na projekt, który po kilku latach może się skończyć fiaskiem. Adamed, podobnie jak Bioton czy grupa firm innowacyjnych Mabion, finansuje badania ze sprzedaży leków generycznych. Aleksander Mazurek z Narodowego Instytutu Leków widzi jednak sygnały ożywienia rynku.
- W skali kraju prowadzonych jest co najmniej kilkanaście różnych nowatorskich projektów. Producenci zdają sobie powoli sprawę, że generyki, czyli leki odtwórcze, to już nie jest pewna przyszłość - mówi Aleksander Mazurek.
KATARZYNA KOZIŃSKA-MOKRZYCKA