Każda usługa logistyczna musi uwzględniać potrzeby klienta. Jednak stopień jej zindywidualizowania jest uzależniony od możliwości operatora logistycznego i wysokości kosztów, jakie może ponieść klient.

Na życzenie klienta operator logistyczny gotowy jest otworzyć swoje biuro w jego siedzibie, zatrudnić specjalistów, kierować z miejsca łańcuchem dystrybucji. A wszystko po to, aby spełnić potrzeby klienta. Usługi takie określa się szytymi na miarę. Większość firm transportowo-logistycznych nadużywa jednak tego pojęcia.
Diagnoza potrzeb
Można powiedzieć, że każda solidnie i profesjonalnie wykonana usługa logistyczna jest usługą szytą na miarę - na miarę potrzeb klienta. Wiadomo, że wszyscy chcieliby nosić garnitury szyte na miarę, ale nie wszystkich na to stać, a przede wszystkim nie wszyscy muszą. Bo dla znacznej większości produktów obecnie panujące standardy logistyczne są wystarczające.
- W naszej ocenie punktem wyjścia jest zawsze dokładne zdiagnozowanie potrzeb klienta oraz wspólna i otwarta dyskusja na temat najważniejszych z nich. Idealne rozwiązanie to takie, gdy zarówno klient, jak i operator logistyczny wzajemnie sobie doradzają. Partnerska współpraca obu stron, dobra komunikacja, wspólna analiza i obustronna chęć skorzystania z wzajemnych doświadczeń oraz wiedzy owocuje w przyszłości korzyściami - mówi Tomasz Przybył, dyrektor handlowy Wincanton Polska.
- W ramach usługi szytej na miarę można na przykład dostosować tabor uniwersalny lub przystosować własne zaplecze do specyficznych wymagań klienta. Jednakże niekoniecznie oznacza to tworzenie nowych koncepcji, a raczej dopasowanie istniejących rozwiązań do specyfiki danej usługi - mówi Krzysztof Niemiec, dyrektor ds. rozwoju CTL Logistics.
Istota usługi
W przypadku skomplikowanych i wielopłaszczyznowych procesów, operator logistyczny skupia się na podstawowych usługach, które stanowią jego specjalność, oraz na koordynacji działań podwykonawców. Można to nazwać usługą szytą na miarę, ale w zasadzie to tworzenie koncepcji zarządzania, a nie stworzenie i wykonanie konkretnej usługi.
- Naturalnie każdy projekt logistyczny rozpoczynamy od poznania klienta i jego produktu, często także od okresu testowego. Chodzi o to, aby dostosować rozwiązania do potrzeb. Prawdziwe tzw. szycie na miarę polega jednak nie na dostosowaniu, ale wręcz tworzeniu dedykowanych rozwiązań od podstaw. Klasyczne usługi rozszerzane są o konsulting: analizę łańcucha dostaw klienta czy kontrolę niektórych procesów produkcyjnych. W tego typu projektach nie ma gotowych wzorców - i operator logistyczny, i klient są tu pionierami - mówi Olga Aniszczuk, kierownik projektów logistycznych DSV Solutions.
Nacisk na jakość
Koszty rozwiązań indywidualnych są nieporównywalnie wyższe niż standardowych - nacisk kładzie się jednak na jakość, a nie cenę. Nie wszystkie firmy, które posługują się więc hasłem usługi szyte na miarę faktycznie je realizują. Większość firm używa tego sformułowania jako chwytu reklamowego. Bo, jak uważa Olga Aniszczuk, w Polsce wciąż jeszcze przeważają kontrakty stosunkowo krótkie, co zmusza operatorów do stosowania rozwiązań typu multiuser - przykrajanych do klienta, ale nie szytych na miarę.
BEATA TROCHYMIAK
OPINIE
Marcin Sikorski
dyrektor sprzedaży i marketingu C. Hartwig Gdynia
Im większy stopień skomplikowania usługi spedycyjnej i logistycznej, tym głębszej analizie należy poddawać rozwiązania, które stosuje klient, oraz rzeczywiste jego potrzeby. Wymaga to zaangażowania czasu i środków na etapie przygotowania oferty, wykorzystując olbrzymią wiedzę ekspercką, którą pracownicy zdobywają przez lata. Efektem tego wysiłku jest wykreowanie usługi, będącej czymś więcej niż tylko prostą sumą wielu usług składowych. Do projektów wymagających szycia na miarę należy zaliczyć przedsięwzięcia, które wymagają wykorzystania różnych gałęzi transportu, w tym transportu intermodalnego oraz usługi logistyczno-magazynowe stanowiące w swej istocie outsourcing określonych obszarów działań operacyjnych klienta.
Krzysztof Zdziarski
prezes zarządu Pekaes
Prawdziwie szyte na miarę rozwiązania, z wszystkimi elementami dopasowania się do zlecenia, to specyfika małych firm TSL. Takie działania mają swoich odbiorców, ale jeśli nie są w pełni świadomym wyborem firmy logistycznej, to skutkują ograniczeniem jej zdolności operacyjnych. Duże firmy TSL gwarantują klientom szeroką gamę produktów, z których klient może zbudować optymalne ze swojego punktu widzenia portfolio zamawianych usług. Taka metoda gwarantuje firmie i klientowi efektywność kosztową działań. Tak więc niekoniecznie trzeba szyć usługę pod oczekiwania każdego klienta, ale wsłuchiwać się w rynek i oferować wielość różnych usług dla zdefiniowanych grup klientów. Najważniejsza jest informacja i dobra relacja z klientem.
Stanisław Lukowicz
dyrektor generalny Kuehne + Nagel
Klient dzisiaj oczekuje nie tylko dowozu towaru w określonym czasie, ale również coraz częściej pełnej obsługi. Projekty magazynowe dotyczą nie tylko przechowywania towaru, ale całościowego przygotowania produktu do sprzedaży, włączając w to etykietowanie, pakowanie, skanowanie numerów seryjnych, tworzenie zestawów promocyjnych. Systemy dystrybucyjne rozwijają się w kierunku poprawy bezpieczeństwa, minimalizacji pomyłek, poprawy szybkości i terminowości dostaw, a także poprawy przepływu informacji. Każdy klient obsługiwany jest indywidualnie, nie ma opracowanego ogólnego łańcucha dostawy, są założenia i reguły, które obowiązują w firmie. Jednak różne potrzeby i wymogi klienta kreują ostateczne rozwiązania - szyte na miarę.
Zapotrzebowanie klientów na specjalistyczne usługi logistyczne / DGP
Marcin Sikorski, dyrektor sprzedaży i marketingu C. Hartwig Gdynia / DGP
Krzysztof Zdziarski, prezes zarządu Pekaes / DGP
Stanisław Lukowicz, dyrektor generalny Kuehne + Nagel / DGP