Wartość polskiego rynku transportowo-spedycyjno- -logistycznego (TSL) szacuje się na 100 mld złotych, co daje blisko 5-procentowy udział w PKB. Firmy z tego sektora zatrudniają 400 tysięcy pracowników i odgrywają coraz większą rolę w sprawnym funkcjonowaniu całej gospodarki.

Według raportu ekspertów ING Banku branża transportowo-logistyczna ma przed sobą najlepsze lata rozwoju. Sektor skorzysta na ożywieniu gospodarczym oraz rosnącej roli Europy Środkowo-Wschodniej jako miejsca lokalizacji zakładów produkcyjnych. Barierą szybkiego tempa wzrostu w Polsce jest w dalszym ciągu słabo rozwinięta infrastruktura transportowa - drogi i kolej.
Prognoza wzrostu
Spodziewany wzrost rynku w ciągu trzech lat może wynieść od 5 do nawet 10 proc. Jak oceniają analitycy z ING Banku, branża TSL wchodzi w okres korzystnej koniunktury, opartej na solidnych fundamentach makroekonomicznych. Duże znaczenie ma rosnąca międzynarodowa wymiana handlowa, obserwowany wśród przedsiębiorstw trend do przenoszenia produkcji w poszukiwaniu tańszej siły roboczej oraz lokalizacja naszego kraju na mapie Europy. Perspektywa napływu funduszy z Unii Europejskiej stwarza możliwości poprawy stanu infrastruktury transportowej, bez której dynamiczny rozwój tego sektora usług nie będzie możliwy.
Rosnący popyt
Zarządzanie logistyką produkcji i dystrybucji staje się coraz większym wyzwaniem dla przedsiębiorstw współczesnej gospodarki światowej. Podstawą funkcjonowania przedsiębiorstwa produkcyjnego jest dążenie do maksymalnej redukcji poziomu zapasów i do organizacji zaopatrzenia w taki sposób, aby dostawy w systemie just-in-time eliminowały konieczność utrzymywania kosztownej funkcji magazynowania materiałów. Współczesny łańcuch dostaw znajduje się więc pod coraz większą presją. Przy wydłużającym się dystansie, jaki przemierzają towary i materiały, kurczy się czas dostępny na realizację dostaw. Z kolei wzrost gospodarczy i rosnąca w skali globalnej wymiana handlowa powodują dynamiczny rozwój rynku transportu.
- Nieustająca presja na redukcję kosztów i coraz powszechniejsza tendencja wśród przedsiębiorstw do koncentracji na działalności podstawowej sprawiają, że funkcje transportowe i logistyczne coraz częściej powierzane są wyspecjalizowanym firmom, prowadząc do szybkiego wzrostu popytu na wszelkiego rodzaju usługi logistyczne i transportowe - mówi Stanisław Ślubowski, szef zespołu analiz gospodarczych ING Bank.
Regionalne atuty
Wraz ze wzrostem roli Europy Środkowo-Wschodniej jako miejsca lokalizacji zakładów produkcyjnych przez europejskie przedsiębiorstwa, Polska ze względu na swoje znaczenie w regionie i położenie geograficzne powinna być jednym z największych beneficjentów tego trendu. Co więcej, nasze członkostwo w Unii Europejskiej i związany z nim napływ funduszy daje nam niepowtarzalną szansę na zmniejszenie najważniejszej bariery w rozwoju rynku, jaką jest obecny stan infrastruktury transportowej. Około 70 proc. firm transportowo-logistycznych przewiduje wzrost rynku w ciągu najbliższych trzech lat na poziomie powyżej 5 proc., a jedna trzecia spodziewa się, że tempo wzrostu przekroczy 10 proc.
Bariery rozwoju
Zarówno firmy świadczące usługi logistyczne, jak i ich klienci w większości dobrze oceniają swoją sytuację ekonomiczną i oczekują jej dalszej poprawy w nadchodzących latach, pomimo nasilającej się konkurencji i rosnących kosztów działalności. Przedsiębiorstwa systematycznie rozszerzają działalność na nowe segmenty rynku i zwiększają zakres oferowanych usług.
- W najbliższej przyszłości nacisk będzie położony na doradztwo logistyczne, kontrolę jakości, zarządzanie zapasami i systemy komunikacji z klientami za pośrednictwem internetu. Planowane inwestycje obejmują (poza taborem) przede wszystkim systemy informatyczne i nowoczesne technologie. Konieczność ciągłego rozszerzania zakresu działalności i rosnąca konkurencja wpłyną zdaniem respondentów na dalszą konsolidację rynku. 13 proc. z biorących udział w badaniu deklarowało plany akwizycji - dodaje Stanisław Ślubowski.
Do barier utrudniających codzienną działalność przedsiębiorstw i ograniczających rozwój rynku należy nadal zły stan infrastruktury transportowej oraz rosnące koszty działalności (zatrudnienia i paliwa). Brak spójnej i perspektywicznej polityki transportowej powoduje, że bariera ta pozostanie główną przeszkodą hamującą rozwój rynku również w przyszłości.
BEATA TROCHYMIAK
Wyniki badania rynku usług logistycznych / DGP