Według GUS inflacja roczna we wrześniu spadła do 4,5 proc. (o 0,3 pkt proc.). Szybki spadek nie będzie więc argumentem za obniżką stop procentowych na najbliższym posiedzeniu RPP.
To jest małe zaskoczenie, ale inflacja miesiąc do miesiąca jest zgodna z prognozami - mówi Jacek Wiśniewski z Raiffeisen Bank Polska.
Według niego zaskoczeniem jest wysoki wzrost cen napojów alkoholowych - o 1 proc. miesiąc do miesiąca. Jeszcze większe zdziwienie budzi wzrost cen odzieży i obuwia o 1,4 proc.
- To największy miesięczny wzrost cen tych produktów od 1999 roku. Być może jest to skutek wzrostu wartości juana - ocenia Wiśniewski.
Zgodnie z przewidywaniami spadek inflacji rocznej zawdzięczamy przede wszystkim cenom żywności.
- Szybki spadek rocznej dynamiki jest związany z wysokimi zbiorami owoców i warzyw, oraz spadkiem cen zbóż na światowych rynkach - twierdzi Jakub Borowski z Invest Banku.
Na stacjach taniały paliwa.
- Szczyt inflacyjny mamy za sobą. Teraz czeka nas powolny spadek wskaźnika wzrostu cen - uważa Jacek Wiśniewski.
Szybki spadek inflacji nie będzie argumentem za obniżką stóp procentowych na najbliższym posiedzeniu RPP. Sporo wyjaśnić może opublikowanie dzisiaj informacji o płacach w przedsiębiorstwach. Analitycy spodziewają się spadku dynamiki wzrostu płac. Niektórzy uważają, że średnie zarobki we wrześniu były niższe niż miesiąc wcześniej.