Wiceprzewodniczący komisji Artur Dunin (PO) poinformował, że posłowie wciąż otrzymują wiele uwag od rolników i innych zainteresowanych stron. "Nie możemy puścić ich mimo uszu" - powiedział. Dlatego wystąpił z wnioskiem o ponowne rozpatrzenie projektu ustawy przez podkomisję. Poparli go pozostali członkowie komisji rolnictwa.

Sprawozdanie z prac podkomisji przedstawił poseł Andrzej Kania (ZP). Jak przypomniał, strona społeczna przekonywała, że ustawa o Funduszu Wzajemnej Pomocy jest niezbędna dla polskiego rolnictwa, ale w obecnym kształcie nie jest wystarczająco dopracowana.

Szef komisji rolnictwa i rozwoju wsi Krzysztof Jurgiel (PiS) zwrócił się do posła Kani o wyjaśnienie kontrowersji i ponowne wystąpienie o opinię izb rolniczych oraz związków rolniczych.

Organizacje rolnicze i związki zawodowe wcześniej kwestionowały m.in. obciążenie dodatkowymi kosztami producentów za sprzedawane produkty rolne, czy pokrywanie działań Funduszu ze składek rolników. Sugerowały za to np. dofinansowanie systemu z budżetu państwa.

Projekt ustawy, przygotowany przez ministra rolnictwa, przewiduje utworzenie Funduszu Wzajemnej Pomocy w Stabilizacji Dochodów Rolniczych. Fundusz będzie wyodrębnionym rachunkiem bankowym administrowanym przez Agencję Rynku Rolnego. Nie będą to środki publiczne, a Fundusz ma nie być subsydiowany przez budżet państwa.

Środki zgromadzone na rachunku funduszu będą wypłacane rolnikom, którzy ponieśli straty ekonomiczne z przyczyn od nich niezależnych. Wysokość wpłat ustalono na 0,2 proc. wartości netto nabywanych produktów rolnych.

Wpłat do Funduszu będą dokonywać firmy skupujące produkty rolne (przetwórcy i pośrednicy), przedsiębiorcy zajmujący się ubojem zwierząt (świń, bydła, koni, owiec, kóz, królików i drobiu) oraz podmioty prowadzące działalność gospodarczą dotyczącą połowu ryb w wodach śródlądowych oraz zajmujące się hodowlą ryb.

Środki zgromadzone w funduszu będą wypłacane producentom rolnym jako rekompensaty w następujących sytuacjach: gdy w gospodarstwie rolnym, rybackim lub w dziale specjalnym produkcji rolnej dochody obniżą się o ponad 30 proc. w stosunku do średniego rocznego dochodu z ostatnich 3 lat, niezapłacenia rolnikowi za nabyte produkty rolne.

Spadek dochodów w gospodarstwie może być spowodowany przez klęski żywiołowe (suszę, powódź, gradobicie, przymrozki) - wprowadzeniem środków związanych z zagrożeniem wystąpienia lub wystąpieniem chorób zakaźnych zwierząt lub roślin, spadkiem cen produktów rolnych uzyskiwanych przez rolnika, wystąpieniem, niezależnych od producenta, ograniczeń w handlu międzynarodowym, brakiem zapłaty za produkty rolne przez podmiot wykonujący działalność dotyczącą skupu, uboju lub przetwórstwa produktów rolnych, np. potwierdzona sądowo niewypłacalność podmiotu.

Wnioski o wypłatę rekompensat będą przyjmowały oddziały terenowe Agencji Rynku Rolnego. Powinny się w nich znaleźć przede wszystkim potwierdzenie (w postaci dokumentów) wystąpienia niekorzystnych zjawisk lub okoliczności skutkujących brakiem zapłaty za zbyte produkty rolne. W przypadku obniżenia dochodu, producent rolny będzie zobowiązany załączyć do wniosku również oświadczenie potwierdzające prowadzenie ewidencji przychodów i rozchodów albo księgi podatkowej. Termin na złożenie wniosku - od 1 lutego do 31 marca każdego roku następującego po roku, w którym nastąpiło obniżenie dochodów lub wystąpiła niewypłacalność podmiotu.

Projektowana ustawa przewiduje, że rekompensata może pokryć do 70 proc. kwoty obniżenia dochodu lub należności netto za sprzedane produkty.