Szybki wzrost PKB skłania biznes do inwestycji. Zyskuje branża leasingowa, która zwiększa udział w finansowaniu przedsięwzięć firm
W tym roku łączna wartość sfinansowanych ruchomości i nieruchomości na polskim rynku leasingu może sięgnąć 50 mld zł – wynika z najnowszych prognoz Związku Polskiego Leasingu. Oznaczałoby to wzrost o ponad 15 proc. względem roku ubiegłego.
– Zakładamy dokładnie wynik na poziomie 49,453 mld zł. To jednak bardzo ostrożne szacunki, które są możliwe do przekroczenia. Tak jak miało to zresztą miejsce w roku ubiegłym, kiedy to liczyliśmy, że wartość rynku wyniesie 41 mld zł, a skończyło się ostatecznie na 42,820 mld zł – wyjaśnia Wojciech Rybak, przewodniczący Komitetu Wykonawczego Związku Polskiego Leasingu.
Eksperci nie ukrywają, że do tak dobrych przewidywań zachęcają ich wyniki osiągnięte przez branżę w II kw. br. Był to bowiem czas, kiedy rozwój rynku wyraźnie przyspieszył, osiągając dynamikę na poziomie 22,8 proc. wobec 3 proc. w pierwszych trzech miesiącach roku.
– Ostatecznie po sześciu miesiącach rynek jest 13,2 proc. na plusie. Jego wartość sięga natomiast 24 mld zł – komentuje Wojciech Rybak.
Motorem nadal są pojazdy osobowe, dostawcze i ciężarowe do 3,5 tony. W tej kategorii firmy leasingowe sfinansowały aktywa o wartości 8,77 mld zł, czyli o 8 proc. większe niż przed rokiem.
– To naturalne, bo w kraju rośnie sprzedaż nowych aut. Od początku roku zarejestrowanych zostało 177,7 tys. pojazdów osobowych, czyli o 1,1 proc. więcej niż rok temu i 24,3 tys. dostawczych, czyli aż o 17,6 proc. więcej. Te wzrosty to zasługa zarówno poprawy sytuacji gospodarczej w kraju, jak też pozytywnej oceny koniunktury w handlu detalicznym – komentuje Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego.
Polski rynek rośnie również dzięki leasingowi maszyn i urządzeń, w tym IT oraz transportu ciężkiego. Wartość sfinansowanych pierwszego rodzaju aktywów w I półroczu sięgnęła już prawie 8 mld zł, co oznacza wzrost o 17 proc. rok do roku. Jeśli chodzi o transport ciężki, to tu została odnotowana dynamika na poziomie 11 proc., która zagwarantowała wartość kategorii na poziomie 6,2 mld zł. W jej przypadku duże znaczenie ma ożywienie obserwowane w strefie euro, ale też wzrost popytu na towary w kraju. Naturalne jest więc, że firmy transportowe nie tylko modernizują, ale i rozbudowują tabor, by sprostać rosnącym potrzebom ze strony zleceniodawców.
Dobre perspektywy zaostrzają walkę o klientów wśród firm leasingowych. Ma to miejsce zwłaszcza w kategorii pojazdów. Dowodem na to może być promocja pod hasłem „raty lekkie jak piórko”, na którą zdecydował się Raiffeisen – Leasing Polska, nie ukrywając, że chciał dzięki niej zapewnić sobie drugą lokatę na rynku pojazdów osobowych po I półroczu. W I kw. firma wyleasingowała bowiem aktywa o wartości 561 mln zł, co dało ponad 12-proc. spadek względem roku ubiegłego i zapewniło jej trzecie miejsce w rynku.
– Zakładaliśmy, że akcja przyniesie sprzedaż 6 tys. samochodów. Uzyskaliśmy natomiast wynik 7 tys. – informuje Andrzej Krzemiński, prezes Raiffeisen – Leasing Polska. Tym samym po sześciu miesiącach roku firma osiągnęła wynik na poziomie 864 mln zł, dało jej nawet pierwszą lokatę w pojazdach osobowych przed Getin Leasing (854 mln zł).
Niestety poniosła porażkę na innym polu. Spadła z drugiej lokaty na czwartą jeśli chodzi o wartość sfinansowanych ogólnie ruchomości i nieruchomości (1,887 mld zł).
Jej miejsce z wynikiem 1,915 mld zł zajął BZ WBK Leasing, który przed rokiem plasował się jeszcze na piątym miejscu. – Drugi kwartał był również dla nas rekordowy. Sfinansowaliśmy aktywa o wartości 1,127 mld zł, czyli o 56,4 proc. więcej niż przed rokiem – komentuje Szymon Kamiński, prezes zarządu BZ WBK Leasing. Duży wpływ na ten wynik miała wysoka aktywność firmy na dynamicznie rozwijającym się rynku maszyn i urządzeń, w tym dla ciągle modernizującego się sektora rolniczego. Wyleasingowała tego rodzaju urządzeń o 40 proc. więcej niż w roku ubiegłym. Oprócz tego firma osiągnęła dobry wynik w kategorii pojazdów, których sfinansowała za 750 mln zł, czyli osiągnęła rezultat o 12,5 proc. lepszy niż przed rokiem. Duża w tym zasługa nastawienia się firmy na odbiorców samochodów ciężarowych o masie powyżej 3,5 t. W kategorii tej BZ WBK Leasing wypracował aż 84,2 proc. wzrostu.
Firma liczy na utrzymanie się na fali wzrostu także w kolejnych miesiącach roku. Tym samym lider rynkowy od lat – Europejski Fundusz Leasingowy, który sfinansował ruchomości i nieruchomości w I połowie roku o wartości 1,972 mld zł, może czuć się poważnie zagrożony. Od wicelidera dzieli go bowiem już teraz niecałe 57 mln zł.
Ale EFL to niejedyny gracz z wielkiej piątki, któremu udało się obronić pozycję mimo wielkiej aktywności konkurencji. Dokonała tego również firma mLeasing, która jak przed rokiem uplasowała się na trzecim miejscu. Tyle szczęścia nie miał natomiast Millennium Leasing, który w tym roku spadł z czwartej lokaty na siódmą. Pozytywnym zaskoczeniem jest natomiast wynik osiągnięty przez Getin Leasing, który po I półroczu zamyka wielką piątkę, choć jeszcze rok temu zajmował ósmą lokatę.
