Początek maja przynosi podwyżki cen benzyny i oleju napędowego na części stacji. Nie na wszystkich kierowcy już tankują drożej - wynika z danych łódzkiego biura maklerskiego Refleks.

Średnie ceny tych paliw rosną, ale nieznacznie - 2 grosze więcej niż przed tygodniem trzeba płacić za benzynę, a za olej napędowy o 1 grosz - zaznacza Urszula Cieślak z Refleksu. Weekend będzie sprzyjał temu, żeby wprowadzać promocje, a więc ceny mogą być ponownie niższe.

Według ekspertki w następnym tygodniu jednak trzeba liczyć się z tym, że na części stacji ceny benzyny ponownie wzrosną. Mogą na to wskazywać wysokie ceny hurtowe. Urszula Cieślak zwraca uwagę, że na świecie przestały rosnąć ceny ropy naftowej, co z czasem przełoży się na sytuację w hurcie.

Średnio za litr benzyny Pb95 trzeba płacić 4 złote 79 groszy, za litr oleju napędowego 4 złote 69 groszy, a za litr LPG 1 złoty 99 groszy.