Nieznany jest koszt uzbrojenia tzw. Łuku Siekierkowskiego. Poza zbudowaniem dróg, niezbędne jest doprowadzenie tutaj kanalizacji, wodociągu i ciepła. Zarząd Dróg Miejskich planuje wybudowanie ul. Czerniakowskiej-bis.

■ Mokotów cieszy się powodzeniem wśród deweloperów. Czy są gotowe plany miejscowe dla całego obszaru dzielnicy?

– Brak planów miejscowych hamuje inwestowanie, ponieważ w takiej sytuacji zachodzi konieczność uzyskania decyzji administracyjnej dotyczącej warunków zabudowy i zagospodarowania terenu, a następnie kolejnej decyzji związanej z wydaniem pozwolenia na budowę. Decyzje te mogą być zaskarżane przez strony postępowania, co w znakomity sposób komplikuje życie deweloperom i wydłuża cały proces inwestycyjny. Z drugiej strony brak uchwalonych planów miejscowych uniemożliwia sensowne zagospodarowanie obszarów o istotnych funkcjach społecznych. Dobrym przykładem niebezpieczeństw, o których wspomniałem, jest dziś kwestia przyszłości parku Arkadia przy Królikarni. Otóż spadkobiercy dawnych właścicieli tego terenu starają się o jego odzyskanie i być może będą chcieli doprowadzić do powstania kompleksu apartamentowców. Skoro obszar ten nie jest objęty planem miejscowym, można założyć, że uzyskanie pozytywnej decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania nie jest bynajmniej wykluczone. Takie rozstrzygnięcie byłoby jednak skandalem, bo oznaczałoby zabudowę cennego obszaru.

■ Czy tzw. Łuk Siekierkowski, stanowiący największą rezerwę terenów pod budowę, ma plan miejscowy?

– Teren na północ od Trasy Siekierkowskiej w całości objęty jest już planem miejscowym zagospodarowania przestrzennego uchwalonym w ubiegłym roku przez Radę m.st. Warszawa. Natomiast plan miejscowy dla obszaru na południe od tej trasy, a więc dla rejonu Augustówki, jest obecnie w stadium opracowywania. W styczniu tego roku Zarząd Dzielnicy przyjął stanowisko w sprawie projektu tego planu. W stanowisku tym najwięcej propozycji dotyczy kwestii związanych z zapewnieniem ochrony środowiska. Zwróciliśmy m.in. uwagę na konieczność wytyczenia strefy przemysłowej obejmującej Elektrociepłownię Siekierki i kilka innych zakładów funkcjonujących w pobliżu oraz drugiej – obejmującej obiekty wchodzące w skład projektowanego Warszawskiego Parku Technologicznego.

■ Zanim na obszarze Łuku Siekierkowskiego pojawią się inwestorzy, konieczne są chyba niemałe nakłady na infrastrukturę?

– To jest rzeczywiście ogromne wyzwanie dla miasta. Na razie trudno nawet byłoby określić wysokość nakładów finansowych, które trzeba będzie ponieść, aby uzbroić cały ten obszar w media. Poza zbudowaniem dróg, niezbędne jest doprowadzenie kanalizacji, wodociągu i ciepła. Zarząd Dróg Miejskich (ZDM) ma w swoich planach wybudowanie ul. Czerniakowskiej-bis, która stanie się osią rozwojową rozległego terenu po obu stronach Trasy Siekierkowskiej. Obecnie dobiegają końca prace koncepcyjne związane z przebiegiem tej ulicy. Wiadomo już, że Czerniakowska-bis połączy się z Czerniakowską w rejonie ulic Nehru i Bluszczańskiej. ZDM od tego roku ma wśród swoich planowanych zadań także poszerzenie ul. Bartyckiej na odcinku ok. 1 km, od ul. Czerniakowskiej do projektowanego Warszawskiego Parku Technologicznego. Z realizacją tej inwestycji wiąże się konieczność odwodnienia tego terenu.

■ Czy można wskazać inne rejony Mokotowa, gdzie są jeszcze tereny kwalifikujące się pod zabudowę mieszkaniową?

– Sporo można jeszcze zbudować na Podskarpiu. Natomiast atrakcyjne tereny w sąsiedztwie ul. Wołoskiej już praktycznie zostały zabudowane. Nadal jednak jako rezerwę o ogromnym potencjale inwestycyjnym należy traktować obszar Służewca Przemysłowego. Dotychczas powstawały tutaj głównie biurowce. Jednakże zgodnie z rekomendacjami zawartymi w uchwalonym w ubiegłym roku przez Radę m.st. Warszawy Studium Uwarunkowań Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego m. st. Warszawy, zabudowa Służewca Przemysłowego powinna być bardziej zróżnicowana i uwzględniać różne funkcje, także mieszkaniowe.

■ Jak wielkim budżetem dysponuje w tym roku Mokotów? Jakie inwestycje będą realizowane w najbliższym czasie na terenie dzielnicy?

– Budżet Mokotowa na 2007 rok zamknie się kwotą 454 mln zł, z czego na inwestycje przeznaczymy ponad 32 mln zł. Najważniejszym zadaniem jest dokończenie budowy al. KEN na odcinku mokotowskim wraz z węzłem komunikacyjnym u zbiegu al. Niepodległości, ul. Puławskiej i al. Wilanowskiej. Znaczne kwoty pochłonie modernizacja szkół.

■ Dzielnica nie jest, oczywiście, jedynym podmiotem realizującym remonty czy też modernizacje ulic. Czy poza budową Czerniakowskiej-bis, a także poszerzeniem Bartyckiej, ZDM będzie realizował w najbliższym czasie jakieś inne jeszcze ważne dla Mokotowa inwestycje?

– W tym roku zostanie przeprowadzony remont wraz z wyrównaniem nawierzchni ul. Puławskiej na odcinku od ul. Dolnej do Domaniewskiej. Wiem także, że ZDM przygotowuje projekt poszerzenia ul. Wołoskiej pomiędzy skrzyżowaniem z ul. Racławicką i ul. Woronicza. Zadaniem wieloletnim, które będzie realizował ZDM, jest poszerzenie al. Wilanowskiej na odcinku pomiędzy ulicami Sikorskiego i Sobieskiego. Na razie trwają prace koncepcyjne oraz prowadzone są przygotowania do wykupu gruntów.

■ Jakie są szanse na uruchomienie w dzielnicy programów rewitalizacji zaniedbanych osiedli z wielkiej płyty?

– Mokotów będzie uczestniczył w tego rodzaju programach. Zakładamy, że największym beneficjentem programu rewitalizacji stanie się już wkrótce rejon Służewca, gdzie mamy sporo kompleksów zabudowy osiedlowej z wielkiej płyty. Opracowany już program działań rewitalizacyjnych przewiduje rozbudowę infrastruktury usług społecznych, placówek kulturalnych oraz bazy sportowej i rekreacyjnej. Niewykluczone, że na budowę wspomnianego już basenu przy ul. Niegocińskiej uzyskamy dofinansowanie z funduszy europejskich. W realizacji zaplanowanych zadań rewitalizacyjnych uczestniczyć będą także funkcjonujące na tym terenie spółdzielnie mieszkaniowe.