Rosyjskie banki chcą otwierać swoje filie w Donbasie. Według dziennika "Izwiestia", deputowani rządzącej partii Jedna Rosja już pracują nad odpowiednim projektem ustawy.

Autorem projektu jest deputowany Dumy Państwowej Jewgienij Fiodorow. Tłumaczy on, że od kilku miesięcy mieszkańcy obwodów: ługańskiego i donieckiego są pozbawieni możliwości pobierania pieniędzy i przeprowadzania operacji finansowych. Wini przy tym prezydenta Ukrainy Petra Poroszenkę, który zabronił ukraińskim bankom prowadzenia działalności w separatystycznych regionach.

Dlatego - jak twierdzi dziennik "Izwiestia" - rosyjskie banki dostaną zgodę na otwieranie swoich filii w Donbasie, aby wesprzeć rosyjskojęzyczną ludność, dotkniętą katastrofą humanitarną. Projekt ustawy roboczo zatytułowano "o socjalno-ekonomicznym wsparciu dla rodaków mieszkających w strefie katastrofy humanitarnej". Rosyjski deputowany Jewgienij Fiodorow jest przekonany, że z 800 banków działających w Rosji, część będzie zainteresowana współpracą z nowymi klientami.