W październiku w sklepach odnotowano rekordowe - blisko 60 proc. wzrosty cen produktów tłuszczowych. Zdrożało też mięso i chemia gospodarcza - wynika z najnowszego "Indeksu cen w sklepach detalicznych" . Według autorów analizy w IV kw. br. żywność będzie droższa średnio o 8-10 proc. rdr.
Z cyklicznej ogólnopolskiej analizy cen detalicznych, prowadzonej przez UCE RESEARCH, Hiper-Com Poland i Grupę AdRetail wynika, że w październiku br. w relacji rocznej najbardziej zdrożały produkty tłuszczowe - o 59,7 proc. Ceny oleju wzrosły o 83,9 proc., margaryny do pieczenia – o 23,8 proc., masła – o 20,6 proc.
Według Karola Kamińskiego z Centrum Analiz Grupy AdRetail, produkty w tej kategorii sukcesywnie i mocno drożeją. "Dla porównania we wrześniu 2021 r. ceny produktów tłuszczowych wzrosły rdr o 40,2 proc., sam olej o 58,8 proc." - przypomniał.
Jak ocenił, za te podwyżki odpowiada wzrost cen olejów pochodzenia roślinnego na rynkach światowych. "Głównie chodzi o olej rzepakowy, który stanowi blisko 90 proc. tego typu produktów butelkowanych w Polsce" - wskazał.
Z Indeksu wynika, że w czołówce drożejących artykułów są też produkty sypkie. W październiku ceny w tej kategorii poszły w górę o 16,7 proc. rdr. "W tej grupie wyraźnie wzrosły ceny soli o 39,3 proc., i cukru o 28 proc. Według autorów analizy mogą one w kolejnych miesiącach negatywnie nakręcać drożyznę w sklepach.
Mniej dynamiczne wzrosty cen w październiku notowało mięso – o 7,9 proc. rdr (we wrześniu było to aż 32,6 proc.) - wynika z analizy. Jej autorzy zwrócili uwagę, że w tej kategorii w dziesiątym miesiącu roku odnotowano zróżnicowane tendencje. "Wieprzowina potaniała o 1,6 proc., natomiast ceny wołowiny poszły w górę o 9,5 proc., drobiu – o 16,5 proc." - podali.
Według Kamińskiego, ogólnie wzrost cen mięsa może być w pewnej części pochodną spadku jego spożycia. "Producenci, widząc ten problem, próbują rekompensować sobie straty i finalnie podnoszą ceny. Ale główną przyczyną jest wzrost inflacji, cen surowców, w tym szczególnie paliwa" - wskazał.
Dodał, że prawdziwe podwyżki są wciąż dopiero przed nami. "Koniec IV kwartału br. będzie najgorszy pod tym względem" - prognozuje ekspert.
Z analizy wynika, że w październiku podrożała też chemia gospodarcza, która przez dłuższy czas mocno opierała się podwyżkom. Średnie ceny tych produktów rdr wzrosły o 6,6 proc. Najbardziej zdrożał papier toaletowy o 15,8 proc., pasty do zębów o 10,9 proc., a także płyny do mycia naczyń o 4,1 proc. Podwyżki objęły również dodatki spożywcze - 6 proc., ceny nabiału wzrosły o 4,5 proc., warzyw – 3 proc. Pieczywo podrożało o 2,9 proc. rdr.
"Podsumowując wszystkie wyniki, można stwierdzić, że w październiku 2021 roku w sklepach było średnio drożej o 4,4 proc. w porównaniu do analogicznego okresu w 2020 roku. Na 12 badanych kategorii aż 8 zdrożało, a tylko 4 potniały" - wskazał Kamiński.
Dodał dla porównania, że we wrześniu br. 7 kategorii podrożało, a 5 potaniało w relacji rocznej. "Obserwując wszelkie długoterminowe stałe oraz zmienne trendy rynkowe, szacuję, że w IV kwartale br. żywność będzie średnio droższa o 8-10 proc., niż w analogicznym okresie ub. roku" - prognozuje Kamiński.
W "Indeksie cen w sklepach detalicznych" przedmiotem analizy było 12 kategorii (pieczywo, nabiał, mięso, owoce, warzywa, produkty sypkie, produkty tłuszczowe, dodatki spożywcze, używki, napoje, chemia gospodarcza i inne art.) oraz 45 produktów. Do porównania łącznie zestawiono blisko 1100 marek, w tym prawie 36 tys. cen detalicznych. Analizą objęto wszystkie na rynku dyskonty, hipermarkety, supermarkety, sieci convenience i cash&carry, działające w 16 województwach.