Spada liczba upadłości firm w Polsce - wynika z danych firmy Euler Hermes. W ciągu pierwszych 8 miesięcy ubiegłego roku splajtowało 647 spółek, podczas gdy w tym - 559.

Zakłady, które zbankrutowały w tym roku miały obroty zbliżone do 660 milionów złotych i zatrudniały blisko 1,6 tys. osób.

Analitycy Euler Hermes zwracają uwagę, że obecnie upada zdecydowanie więcej spółek usługowych niż w 2013 roku. W ich ocenie, należy spodziewać się rosnących problemów w branży spożywczej - pojawiają się pierwsze upadłości w branży mięsnej. Problemy ma też budownictwo i produkcja. Przyczyną jest zbyt mała liczba zamówień.

Z raportu wynika również, że ponownie poprawia się klimat dla postępowań układowych - ogłoszono ich 13, a przypadków nieudanych postępowań naprawczych, zamienionych na upadłość likwidacyjną było mniej - 7.

W sierpniu najwięcej upadłości było w Małopolsce oraz w województwie kujawsko-pomorskim.