Udzielenie przez Urząd Patentowy RP prawa ochronnego na znak towarowy oznacza nie tylko uzyskanie uprawnienia do wyłączności używania znaku, ale również rodzi odpowiadający mu obowiązek używania zastrzeżonego oznaczenia.

IWONA WAGLOWSKA

prawnik, Kancelaria Prawna GLN

Obowiązek ten został wprowadzony przez ustawodawcę pod rygorem wygaśnięcia prawa ochronnego na znak towarowy, co wynika z art. 169 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 30 czerwca 2000 r. Prawo własności przemysłowej. Ustanowienie obowiązku korzystania ze znaku towarowego uzasadnia się koniecznością zapobieżenia blokowaniu dostępności do oznaczeń innym podmiotom przez rejestrowanie znaków na zapas lub ze względów antykonkurencyjnych. Wobec braku definicji legalnej przyjmuje się powszechnie, że używanie znaku polega na jego stosowaniu w obrocie w celu odróżnienia oznaczonych nim towarów lub usług od towarów lub usług konkurencyjnych. W celu uniknięcia wygaśnięcia prawa ochronnego na znak towarowy używanie znaku musi realizować pewne cechy. Przede wszystkim ma następować w odniesieniu do towarów lub usług objętych rejestracją, a przy tym dotyczyć – co do zasady – takiego znaku i w takiej postaci, w jakiej znak ujawniony został w rejestrze. Ponadto ustawa wymaga, by używanie znaku było rzeczywiste, co oznacza, że nie powinno być dokonywane wyłącznie w celu zachowania praw przyznanych przez znak. Orzecznictwo europejskie wskazało, że w szczególności należy ocenić, czy takie używanie może być postrzegane jako gwarancja utrzymania lub stworzenia udziału w rynku dla towarów lub usług objętych ochroną przez znak. Należy jednocześnie wziąć pod uwagę naturę dóbr i usług, cechy charakterystyczne rynku, na którym znak występuje, oraz skalę i częstotliwość używania znaku. Uprawnione jest twierdzenie, że nawet używanie znaku w niewielkim zakresie może okazać się wystarczające dla uznania go za rzeczywiste, pod warunkiem że jest to usprawiedliwione w danym sektorze rynku. Jeśli więc przedsiębiorca uzyskał rejestrację znaku dla lamp przeznaczonych do solarium, oczywiste jest, że rzeczywiste używanie znaku będzie realizowane przez wprowadzenie do obrotu znacznie mniejszej liczby egzemplarzy lamp ze znakiem niż w przypadku prawa do znaku zastrzeżonego dla kremów do opalania. Nie jest możliwe określenie a priori, jaki próg ilościowy używania jest wymagany dla przyjęcia jego realności. Orzecznictwo podkreśla także, że obowiązkowi rzeczywistego używania czyni zadość jedynie używanie znaku w obrocie gospodarczym, które wymaga podejmowania powtarzających się czynności w określonym zakresie i celu oraz wiąże się z koniecznością rozpoznawania znaku przez konsumentów (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 lutego 2005 r., sygn. I CK 626/04). Jako przykład eksploatacji znaku w sposób niewystarczający dla zachowania praw do niego można wskazać używanie znaku wyłącznie w korespondencji handlowej lub reklamie. W wyroku z dnia 24 maja 2006 r. (sygn. II GSK 70/06) Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że towary, których wprowadzenie do obrotu zostało w jakiś sposób zapowiedziane w reklamie, muszą być następnie możliwe do nabycia przez klientów. Wynika to z regulacji ustawowej, która stanowi, że nie uważa się za używanie znaku w sposób rzeczywisty używania znaku w reklamie towaru, który nie jest dostępny na rynku krajowym ani nie jest w kraju wytwarzany na potrzeby eksportu (art. 169 ust. 5 ustawy Prawo własności przemysłowej). Obowiązek używania staje się szczególnie aktualny po upływie pięciu lat nieeksploatacji znaku w związku z możliwością spowodowania jego wygaśnięcia przez podmiot zainteresowany dostępnością takiego oznaczenia.