Fala zwolnień w bankach przybiera na sile. O zamiarze rozstania się z 1,1 tys. osób i zmianie warunków pracy dla kolejnych 1,25 tys. osób poinformował Pekao – drugi gracz w naszym sektorze. „To kontynuacja działań rozpoczętych w związku z realizacją strategii banku skoncentrowanej na poprawie efektywności. Restrukturyzacja zatrudnienia jest też efektem obecnych trendów rynkowych w sektorze bankowym, w którym cyfryzacja usług i procesów znacznie przyspieszała” – informuje biuro prasowe Pekao.
Zapowiedzi zwolnień ogłaszane na przedwiośniu są w tej instytucji regułą. W 2020 r. porozumienie w sprawie ograniczenia zatrudnienia zawarto tuż przed pierwszą falą pandemii i związanymi z nią ograniczeniami. Ze względu na nie bank odłożył w czasie planowane działania. Mniejsza też była ich skala. Liczba etatów w grupie Pekao zmniejszyła się w ubiegłym roku o niespełna 700. Spadła poniżej 15 tys. Jeszcze w 2012 r. przekraczała 20 tys.