Na polskim rynku nie widać wysypu ofert, akcji marketingowych czy promocji związanych z piłkarskimi Mistrzostwami Świata w Brazylii.

Pierwsza firmą, która mocno wystartowała z promocją mundialowi, był oficjalny sponsor Mistrzostw – VISA. Polscy konsumenci płacąc kartami Visa, mogli wygrać sześć dwuosobowych wyjazdów do Brazylii wraz z biletami na mecze mistrzostw, zakwaterowaniem i kieszonkowym. Choć główne nagrody zostały rozlosowane to nadal, do 16 czerwca, w cotygodniowych losowaniach można zdobyć karty przedpłacone Visa (co tydzień do zdobycia jest 5 kart o wartości 2000 zł każda, 50 kart o wartości 500 zł oraz 40 kart BP SuperCard umożliwiających zakupy o wartości 250 zł na stacjach BP).

Sony, kolejny oficjalny partner mistrzostw, podeszło do tematu nieco skromniej. W związku z nadchodzącym Mundialem zaoferowało zestaw kibica składający się ze smartfonu Xperia Z2, opaski SmartBand oraz oficjalnej piłki Brazuca w ofertach abonamentowych operatora komórkowego T-Mobile. Poza oficjalnym telewizorem 4K o wartości 15 tysięcy złotych specjalnych, „mundialowych” zachęt dla klientów nadal nie widać.

Nieco lepiej wypadł na polskim rynku Hyundai. Jako oficjalny partner 2014 FIFA World Cup za przetestowanie jednego z modeli oraz wzięcie udziału w konkursie oferuje możliwość wygrania Hyundaia ix35 lub jednej ze stu piłek Brazuca. Ponadto koncern przygotował limitowane wersje swoich flagowych samochodów: i10, i20, ix20, i30, ix35 oraz i40 w wersji Brasil w specjalnych cenach.

McDonald’s, jeden z najbardziej rozpoznawalnych sponsorów mistrzostw, nadal czeka ze swoją promocją w restauracjach. Niezłym pomysłem była natomiast promocja firmy Coca-Cola - 150 tysięcy piłek w zamian za zebrane nakrętki rozeszło się ”na pniu”. Podobną ofertę przedstawiła też konkurencja – firma Pepsi Co. (nie jest sponsorem Mundialu).

Na tym tle nieźle wyglądają próby podłączenia się do mundialowego szaleństwa ze strony firm, które partnerami samych mistrzostw już nie są. Wysypu mundialowych ofert jednak nie widać.

Typuj wyniki – wygrywaj darmowy prąd

Spośród wielu banków działających w Polsce kibiców piłkarskich postanowił ściągnąć do siebie na razie tylko mBank. Bank ten zaproponował piłkarską lokatę strukturyzowaną pod nazwą Mistrzowska Piątka. Lokata oparta jest o koszyk pięciu spółek, sponsorów Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej w Brazylii (Adidas, Sony, Continental, Anheuser-Busch InBev - producent piwa oraz McDonald’s). Oferta depozytowa dostępna jest w dwóch wariantach – na rok lub na dwa lata. W tabeli oprocentowania czytamy, że roczna stopa zwrotu z inwestycji może wynieść siedem procent. Jak w przypadku każdej standardowej struktury możemy nic nie stracić, ale tez nic nie zyskać. W zamian za to zamrozimy nasze na pieniądze na długo. Bank nie pobiera prowizji za uruchomienie lokaty.
W liczby postanowił z klientami zagrać także jeden ze sprzedawców prądu i gazu. DUON wprowadził na rynek energii ofertę POLSKIE RIO. Wykorzystując swoją wiedzę w typowaniu wyników poszczególnych mundialowych rozgrywek, odbiorcy energii elektrycznej będą mieli szansę wygrać darmowy prąd. Firma przekonuje, że najlepsi mogą zapomnieć o rachunkach nawet przez dwa lata. Za poprawne typowanie drużyn, jakie wezmą udział w kolejnych fazach rozgrywek uczestnik konkursu otrzyma określoną, zgodną z regulaminem liczbę punktów, których końcowa liczba przełoży się na ilość miesięcy darmowej energii elektrycznej, jaką otrzyma w momencie podpisania umowy z DUON.

Oczywiście należy pamiętać, że taka zabawa obwarowana jest dodatkowymi obostrzeniami. Klient zawierający umowę w ramach promocji musi liczyć się z dodatkową opłatą handlową w wysokości 5 złotych za cały okres obowiązywania umowy. Umowa zaś zawierana jest do 2016 roku, czyli do końca obowiązywania cennika. Tu warto zaznaczyć, że jeśli mamy już umowę na czas określony ze sprzedawcą prądu, to lepiej z tej oferty nie korzystać. Może się bowiem okazać, że będziemy zmuszeni zapłacić karę, gdyż dwóch umów na prąd posiadać nie możemy.

Operatorzy komórkowi bez promocji

Specjalnych mundialowych promocji próżno szukać u działających w Polsce operatorów komórkowych, którzy jeszcze kilka lat temu promowali swoje usługi przy okazji tego typu wydarzeń sportowych. Orange i Plus nie chciały zdradzić swoich planów marketingowych. Play opiera się na ofercie telewizora LG, natomiast T-Mobile, poza wspomnianą wcześniej współpracą z Sony oraz wyłącznością na pokazywanie mundialu w HD na ekranach tabletów i smart fonów, nic nowego nie zaprezentuje.

Jak widać brazylijska samba nie porwała firm działających na polskim rynku do szalonych promocji czy akcji marketingowych, do czego na pewno przyczynił się fakt, że na mistrzostwach zabraknie polskiej reprezentacji. Do Mistrzostw Świata pozostało jeszcze jednak kilka dni – może więc firmy zaskoczą nas jeszcze piłkarskimi promocjami dla kibiców.