Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk nie chce płacić awansem za rosyjski gaz. W liście do europejskich przywódców opublikowanym na rządowej stronie internetowej, napisał, że "sprawa przedpłat nie może zostać włączona do porządku negocjacji" z Rosją.

Jaceniuk napisał też, że Rosja nie chce negocjować ceny gazu, a odpowiedź Gazpromu na oświadczenie Naftogazu jest dowodem, że Rosja odrzuciła dialog. Dodał, że jeśli Kreml wciąż nie będzie chciał rozmawiać, to pod koniec maja sprawą zajmie się Instytut Arbitrażowy Sztokholmskiej Izby Handlowej.

Gazprom szacuje zadłużenie Ukrainy na ponad 3,5 miliarda dolarów. Dlatego Kreml chce, by płaciła awansem za otrzymywany od czerwca gaz.