Dane Głównego Urzędu Statystycznego nie zaskakują. Tak komentuje stopę bezrobocia w styczniu ekonomista Dariusz Woźniak z Wyższej Szkoły Biznesu w Nowym Sączu. Jak podał GUS wzrosła ona do 14 procent. W grudniu wyniosła 13,4 procent.

"Ożywienie gospodarcze nie jest wystarczające aby spodziewać się gwałtownej poprawy na rynku pracy" - podkreśla Dariusz Woźniak. Zima oszczędziła większość kraju i były możliwe prace budowlano-montażowe, co wpłynęło na lepszy wskaźnik bezrobocia niż to zazwyczaj bywa takim okresie. Zdaniem ekonomisty poprawa powinna nastąpić wraz z rozpoczęciem wiosennych prac sezonowych.

Jak podaje GUS, w górę poszła również sprzedaż detaliczna. "To dobra informacja. Z miesiąca na miesiąc każdemu z nas żyje się lepiej, większe przychody firmy dają możliwości planów rozwojowych co ma także znaczenie dla rynku pracy" - mówi ekonomista

Według danych GUS sprzedaż detaliczna w poprzednim miesiącu - liczona rok do roku wzrosła o 4,8 procent.