Postanowiliśmy zebrać najważniejsze zarzuty wobec narodowego operatora pocztowego i skonfrontować je ze zdaniem samych włodarzy Poczty Polskiej. Brak innowacyjności, zapóźnienie, państwo w państwie, moloch, hegemon na rynku z usługami uciążliwymi dla klientów? A może były monopolista z minionej epoki, który stara się odnaleźć na konkurencyjnym rynku, gdzie każdy chce dla siebie zagarnąć jak najbardziej łakome kąski?

Kliknij w zdjęcie, aby zobaczyć galerię.

<strong>Poczta Polska jest monopolistą na rynku pocztowym, utrudniającym wejście na rynek oraz działanie na nim mniejszym operatorom niepublicznym</strong> <br><br> Według niepublicznych operatorów pocztowych Poczta Polska nadal jest monopolistą na rynku i żadne drobne regulacje tego nie zmienią. Ponadto stan ten według nich utrzymywany jest za zgodą i pod nadzorem jej jedynego właściciela, którym jest Skarb Państwa. Plany prywatyzacji Poczty zostały odrzucone, w zamian spółka ma się restrukturyzować i pojawić się na giełdzie w ofercie publicznej. Co na to PP? <br><br> <b>Odpowiedź Poczty Polskiej</b> <br><br> Od nowego roku (2013 red.) Poczta Polska i inni operatorzy pocztowi działają w oparciu o nowe prawo pocztowe, które uwolniło rynek zgodnie z dyrektywami Unii Europejskiej. Zniknął obszar zastrzeżony na listy o masie mniejszej niż 50 gramów. Z mocy tej ustawy państwo poprzez operatora wyznaczonego, którym na okres 3 lat została Poczta Polska, będzie gwarantowało świadczenie tzw. usług powszechnych. Dla dobra wspólnego muszą być one wykonywane w sposób jednolity i po przystępnych cenach. <br><br> Innymi słowy, państwo gwarantuje na przykład klientom, że w całym kraju przez pięć dni w tygodniu nadamy i odbierzemy listy do 2 kg i paczki do 10 kg, a także odbierzemy paczkę z zagranicy do 20 kg. <br><br> Rozwiązanie to przyjęto, biorąc pod uwagę stopień rozwoju polskiego rynku pocztowego, na którym świadczenie usług powszechnych nie może być zapewnione siłami rynku. Dlatego pierwszym operatorem wyznaczonym z mocy ustawy na okres 3-letni została Poczta Polska. <br><br> Ten sposób zapewnienia przez państwo usługi powszechnej jest standardem w rozwiązaniach wszystkich krajów europejskich przy czym okres wyznaczenia operatora w Polsce jest najkrótszy. Przykładowo we Francji okres ten wynosi 15 lat, w Belgii – 8 lat, we Włoszech – 12 lat. Rządy tych krajów zdecydowały się na takie okresy, żeby dać gwarancje obywatelom zapewnienia stabilności dostępu do usług powszechnych. <br><br> Po upływie 3 lat, o status operatora wyznaczonego będzie mógł się ubiegać każdy operator pocztowy, spełniający wskazane w ustawie warunki. / ShutterStock
<strong>Poczta Polska jest zwalniana z VAT, utrudniając rywalizację i psując konkurencję na rynku.</strong> <br><br> To jeden z głównych zarzutów, który jeszcze kilkanaście miesięcy temu podnosili przeciwnicy monopolu na rynku pocztowym w Polsce. Jak dziś wygląda sprawa z VAT? <br><br> <b>Odpowiedź Poczty Polskiej</b> <br><br> 1 kwietnia 2013 roku zmieniły się przepisy prawa podatkowego dotyczące podatku VAT w obszarze usług pocztowych. Zgodnie ze zmianami, najpopularniejsze usługi pocztowe (powszechne), czyli listy i paczki pocztowe (krajowe i zagraniczne) nie są obciążane tym podatkiem. Tak więc to nie Poczta Polska jako podmiot jest zwolniona z podatku VAT, lecz usługi powszechne, które mają być dla klientów między innymi przystępne cenowo. <br><br> Jest to zgodne z wyrokiem Trybunału Europejskiego z dnia 23 kwietnia 2009 roku w sprawie VI Dyrektywy Vatowskiej. Na mocy tego orzeczenia wszystkie kraje europejskie zapewniły swoim klientom zwolnienie z podatku VAT usług powszechnych. <br><br> / ShutterStock
<strong>Poczta Polska jest zapóźniona i nieinnowacyjna tak wobec operatorów prywatnych jak i publicznych operatorów w innych krajach</strong> <br><br> <b>Odpowiedź Poczty Polskiej</b> <br><br> Poczta Polska się zmienia. Inwestujemy w naszych pracowników. Obecnie realizujemy jeden z największych projektów szkoleniowych w Europie. To są tysiące pracowników szkolonych z obsługi klienta, aktywnej sprzedaży. <br><br> Wyposażamy sortownie w nowe maszyny, wymieniamy flotę. Wystartowaliśmy z nowym modelem placówek pocztowych. Nowe placówki mają wydzielone strefy: pocztową (listy, paczki, wpłaty i wypłaty), bankowo-ubezpieczeniową (konta, lokaty, polisy), handlową (np. kartki pocztowe czy prasa) i samoobsługową. Taki podział rozszerza i poprawia funkcjonalność dla klientów. <br><br> Dzięki temu, placówka staje się czymś więcej niż tylko miejscem do wysłania i odbierania korespondencji. Klienci mogą w placówce otworzyć konto, kupić polisę, a w strefie samoobsługowej własnoręcznie nadać przesyłkę czy odebrać list polecony poprzez automatyczne urządzenie. <br><br> Elektronizujemy nasze usługi. To preawizacja SMS-owa lub mailowa, i na bieżąco aktualizowana w sieci informacja o przesyłkach. Zarówno nadawca jak i odbiorca chcą wiedzieć wszystko o paczce, która ma być doręczona. <br><br> Najnowsze rozwiązanie wprowadzone przez Pocztę Polską to elektroniczne awizo: zamiast papierowego awizo, informacje o oczekującym na odebranie liście poleconym można otrzymywać SMS-em lub e-mailem. W ten sam sposób nadawca może być informowany o skutecznym doręczeniu przesyłki poleconej. <br><br> Postawiliśmy także na rozwój nowoczesnych rozwiązań takich jak poczta hybrydowa czy e-usługi. Do tego zamierzamy w sposób istotny, wzorem naszych południowych sąsiadów postawić na usługi na styku państwo – obywatel, tak aby Poczta stała się miejscem, do której można iść np. po odpis ważnych dokumentów i zaświadczeń. Naszym atutem jest tu sieć licząca ponad 8 tys. placówek. <br><br> / ShutterStock
<strong>Klientowi Poczty Polskiej trudniej jest dotrzeć do skrzynki pocztowej jak i oddziału. Dlaczego? Poczta zmniejsza liczbę oddziałów i skrzynek</strong> <br><br> W maju Money.pl poinformował, że Poczta Polska chce zamknąć 1500 placówek i zredukować liczbę pracowników nawet o 15 tysięcy osób. Jednocześnie otwiera nowe placówki? Jak to wytłumaczyć? <br><br> <strong>Odpowiedź Poczty Polskiej</strong> <br><br> Placówki pocztowe to jedna z największych wartości Poczty Polskiej. Dzięki nim możemy oferować nowoczesne usługi pocztowe oraz bankowe i ubezpieczeniowe. <br><br> To co warte podkreślenie to fakt, że tam gdzie jest największe zapotrzebowanie na usługi pocztowe, Poczta zwiększa liczbę placówek – dzieje się tak np. w dużych miastach. W samej Warszawie w tym roku dodatkowo powstanie przynajmniej 20 nowych placówek. <br><br> Jednocześnie staramy się aby nowe lokalizacje były jak najbardziej dogodne dla klientów - czyli np. w centrach handlowych. Jednocześnie Poczta Polska buduje nowy model placówek, które oferują szeroki zakres usług – placówek bez szyb, gdzie klient przez całą dobę będzie mógł samodzielnie realizować wiele usług – m.in. nadać lub odebrać przesyłkę. Pierwsze tego typu obiekty już działają. <br><br> Przepisy, które regulują problem gęstości sieci określają jedynie wskaźniki rozmieszczenia placówek pocztowych, czyli zapewnienie dostępności do usług pocztowych, tj. 1 placówka w mieście na 6 tys. mieszkańców oraz 1 placówka na 85 km2 powierzchni na terenach wiejskich. <br><br> Nie narzucają natomiast Poczcie Polskiej konkretnej liczby punktów, które firma ma utrzymać lub zlikwidować. Zatem to od Poczty Polskiej zależy kształt sieci. O wszelkich zmianach dotyczących placówek będzie decydował rachunek ekonomiczny i oczywiście wymogi prawa. <br><br> Między innymi dlatego Poczta Polska przywiązuje tak dużą wagę do rozwoju usług finansowych i ubezpieczeniowych bo dzięki nim w istotny sposób można poprawić efektywność poszczególnych placówek i nawet w miejscach gdzie są one dziś niedochodowe sprawić, że staną się rentowne. <br><br> Jednocześnie widzimy jak zmieniają się wyzwania klientów w kontakcie z dostawcami usług masowych. Dziewięć na dziesięć młodych osób, w wieku 18-24 lat chce wykorzystywać Internet w sprawach związanych z usługami masowymi. <br><br> Tak wynika z badania „Polak 3.0 – czy jesteśmy gotowi na życie w cyfrowej rzeczywistości?” przeprowadzonego dla Poczty Polskiej przez Instytut Homo Homini. Za sprawą Internetu i mediów społecznościowych na naszych oczach dokonuje się prawdziwa rewolucja w komunikacji. <br><br> Dostawcy usług muszą dopasować do tego swoje strategie. Doskonałym przykładem jest tu rynek pocztowy, gdzie SMS-y i maile wypierają papierowe listy. Poczta Polska reaguje na zmiany trendów elektronizując usługi dodatkowe, takie jak SMS-y lub e-maile z potwierdzeniem doręczenia listu poleconego lub udostępniając kartkę pocztową do wysłania przez smartfona. / ShutterStock
<strong>Listonosze nagminnie zostawiają w skrzynkach awizo, zamiast dostarczyć przesyłkę</strong><br /><br /> <strong>Odpowiedź Poczty Polskiej</strong><br /><br /> Poczta Polska każdego roku dostarcza blisko pół miliarda listów poleconych. Obowiązkiem listonosza jest dostarczanie przesyłek poleconych do adresatów. Jeśli chodzi o przesyłki wysoko gabarytowe, nierejestrowane, czyli takie, które nie mieszczą się w skrzynce, należy je zgodnie z regulaminem świadczenia usług pocztowych odebrać w placówce pocztowej.<br /><br /> Jednocześnie testujemy nowe rozwiązanie, które będzie premiowało listonoszy za skuteczne doręczanie listów poleconych. Dzięki temu rozwiązaniu możemy poprawić skuteczność doręczeń i skrócić czas pobytu w placówce pocztowej. Wprowadzamy też szereg udogodnień jeśli chodzi o odbiór przesyłek awizowanych. Są to strefy 24 h, gdzie dzięki automatycznym urządzeniom możemy odebrać przesyłkę poleconą. Do końca roku będziemy mieli ponad 70 placówek z takimi maszynami.<br /><br /> W przyszłym roku powstaną kolejne ze strefami samoobsługowymi. Badania satysfakcji klientów oceniających nowe placówki są obiecujące.<br /><br /> / ShutterStock
<strong>Poczta Polska nie dostarcza przesyłek na czas, w szczególności listów priorytetowych które docierają do adresata dłużej niż standardowe.</strong><br /><br /> W tym roku Urząd Komunikacji Elektronicznej przedstawił raport za 2012 rok dot. terminowości doręczania przesyłek przez Pocztę. Wyniki badań wskazują, że terminowość doręczeń przesyłek listowych nierejestrowanych i paczek pocztowych ulega stałej poprawie. O ile jednak doręczanie listów ekonomicznych zbliża się do 100 procent, o tyle terminowość doręczeń w paczkach priorytetowych to tylko 79,5 procenta.<br /><br /> <strong>Odpowiedź Poczty Polskiej</strong><br /><br /> W ciągu ostatnich dwóch lata Poczta Polska radykalnie poprawiła terminowość i bezpieczeństwo obrotu pocztowego co potwierdzają niezależne badania i raporty. Spółka poprawiła wskaźniki szybkości we wszystkich kategoriach. W przypadku paczek ekonomicznych terminowość jest bliska 100 proc. – takie są wnioski z raportu Urzędu Komunikacji Elektronicznej, który zbadał szybkość działania Poczty Polskiej w 2012 roku.<br /><br /> Poczta Polska oferuje tez pełny system śledzenia paczek. W raporcie Urzędu Komunikacji Elektronicznej o stanie rynku pocztowego w 2012 roku podane zostały także informacje na temat reklamacji. I tak w 2012 roku w Poczcie Polskiej zostało zareklamowanych ok. 0,02% usług.<br /><br /> Inwestujemy nie tylko w system śledzenia dostępny na stronie Poczty Polskiej, ale nasi klienci mogą już monitorować nadane przesyłki także poprzez smartfony. Jest to możliwe dzięki internetowej aplikacji mobilnej, która umożliwia ciągły i zdalny dostęp do informacji o przesyłkach. W telefonie można sprawdzić, czy przesyłka została doręczona. Wystarczy wprowadzić numer przesyłki, a system wyświetli wszystkie informacje na temat etapu realizacji usługi.<br /><br /> / ShutterStock
<strong>Listonosze mają przepełnione torby reklamami zamiast przesyłkami, które klient musi odebrać sam w oddziale.</strong> <br><br> "Tajemnicą poliszynela" jest to, że listonosze byli zobligowani do roznoszenia nie tylko przesyłek pocztowych, ale i reklamowych, co zresztą potwierdzało szefostwo Poczty wielokrotnie. Był to też jeden z powodów zatargów pomiędzy firmą, a związkami zawodowymi w 2006 roku. <br><br> <strong>Odpowiedź Poczty Polskiej</strong> <br><br> Przedstawiciele Poczty Polskiej stwierdzili tylko, że aktualnie tego typu sytuacja nie ma miejsca, tym bardziej, ze liczba przesyłek w formie papierowej sukcesywnie się zmniejsza. <br><br> / Bloomberg / Jock Fistick
<strong>Na Poczcie giną przesyłki bądź ulegają zniszczeniu</strong> <br><br> Problem ginących przesyłek, a w zasadzie głównie listów poleconych jest prozaiczny. Poczta śledzi swoje przesyłki, ale konkretnie to śledzi już tylko paczki. W związku z tym zagubiony list polecony może nigdy nie zostać odnaleziony. Niestety do tego zarzutu Poczta Polska również się nie odniosła. <br><br> <strong>Odpowiedź Poczty Polskiej</strong> <br><br> Monitorowane są wszystkie listy polecone krajowe i zagraniczne, wszystkie paczki krajowe i zagraniczne oraz przesyłki kurierskie. Monitoringowi nie podlegają listy nierejestrowane. Jest to klasyczna usługa pocztowa realizowana w podobnym zakresie przez zdecydowaną większośc operatorów na świecie. Inwestujemy nie tylko w system śledzenia dostępny na stronie Poczty Polskiej, ale nasi klienci mogą już monitorować nadane przesyłki także poprzez smartfony. Jest to możliwe dzięki internetowej aplikacji mobilnej, która umożliwia ciągły i zdalny dostęp do informacji o przesyłkach. <br><br> W telefonie można sprawdzić, czy przesyłka została doręczona. Wystarczy wprowadzić numer przesyłki, a system wyświetli wszystkie informacje na temat etapu realizacji usługi. Oczywiście, tak jak w każdej firmie, klientom przysługuje możliwość wniesienia skargi i reklamacji. / ShutterStock
<strong>Poczta Polska posiada skostniałe formy obsługi klienta, wymagając dokumentów osobistych i poświadczeń w celu odbioru paczek i przesyłek</strong> <br><br> <strong>Odpowiedź Poczty Polskiej</strong> <br><br> Zasady doręczania przesyłek pocztowych wynikają z art.37 Ustawy Prawo Pocztowe i rozporządzenia Ministra Administracji i Cyfryzacji z dnia 29 kwietnia 2013 roku w sprawie warunków wykonywania usług powszechnych przez operatora wyznaczonego. <br><br> / ShutterStock