Wprowadzając na rynek ofertę nju.mobile, Orange ostro zamieszało w segmencie pre-paid i abonamentowym no limit. Po 2 tygodniach nikomu nie udało się przebić oferty: najbliżej był Play, ostatnim na placu boju został T- Mobile. Nowa, diabelska oferta już za 4 dni.

Po wprowadzeniu na rynek oferty nju.mobile operatorzy, którzy na nią odpowiedzieli, zgodnie twierdzą, że od dawna o tym wiedzieli i przygotowywali własną propozycję. Jednak trzeba przyznać, że nju zdeklasowało i wyprzedziło swoich rywali. Oferta Orange okazała się bardzo atrakcyjna i trudna do powtórzenia, co nieoficjalnie komentowali nawet najwięksi rywale.

Ale do rzeczy. Przypomnijmy, że nju.mobile daje nam za abonament w wysokości 29 zł miesięcznie rozmowy do wszystkich bez limitu, 9 zł miesięcznie zapłacimy za SMS-y i MMS-y w kraju oraz 19 zł miesięcznie 1GB pakiet dostępu do internetu. Ponadto możemy wykupić dodatkowe pakiety internetowe 350 MB za 5 zł lub 700 MB za 7 zł.

W analogicznej ofercie Red Bull MOBILE NO LIMITS 29,5, zapłacimy miesięczny abonament w cenie 29,50 zł. Te 50 groszy różnicy rzecznik Play tłumaczył wcześniej już ustaloną ofertą. W zamian oczywiście nielimitowane minuty do wszystkich sieci, 50 MB w pakiecie danych (po wykorzystaniu pakietu prędkość ograniczona tzw. lejek). Ponadto darmowy YouTube aktywowany na m.redbullmobile.pl, nielimitowany dostęp do Facebooka i NK. Umowa na czas nieokreślony tak jak w przypadku oferty z Orange.

Poza abonamentem znalazły się płatności za SMS/MMS. Każda wiadomość to 18 gr do wszystkich sieci. I tu pierwsza słabość oferty Red Bul Mobile. W nju mamy 9 złotych i nieograniczone SMS-y i MMS-y w kraju. W RBM za 9 zł dostaniemy tylko 50 wiadomości do wykorzystania, co jak na miesiąc może okazać się bardzo niewielką liczbą. Ten problem RBM zniwelował w drugim produkcie, gdzie SMSy są za darmo, jednak trzeba dopłacić jeszcze 10 złotych, czyli nawet więcej niż w nju.mobile za SMS-y i MMS-y razem wzięte. W tym tygodniu odświeżoną ofertę zaprezentowało także Virgin Mobile. Trudno powiedzieć, że rzuciło wyzwanie Orange i Play, ale w tej sytuacji wirtualny operator nie mógł pozostać bierny.

Oferta wygląda tak: 19 gr min do wszystkich sieci, SMS to koszt z 6 groszy oraz pakiet 100 Mb na internet, czyli nawet nie ma co porównywać z ofertą nju.mobile, choć są pewne plusy. W nju za 19 zł otrzymujemy w pakiecie internetowym 1 GB , w Virgin Mobile również za taki sam pakiet zapłacimy 19 złotych, ale mamy jeszcze promocyjne 100 MB. Jednak cena MMS może przyprawić o ból głowy - 25 groszy!

Jedna rzecz, jaką może pochwalić się VM, to dynamika. W 8 miesięcy operator zgromadził 100 tysięcy klientów.

Plus nie zabiera głosu, pozostawiając walkę no limit bardziej doświadczonym graczom, choć eksperci twierdzą, że Polkomtel nie będzie mógł pozostawić bez odpowiedzi ofert głównych rywali na rynku. Na placu boju pozostał już T-Mobile wraz z Miroslavem Rakowskim. Nowa, diabelska oferta rusza za 4 dni. Choć nie znamy szczegółów pewną wskazówką mogą być działania T-Mobile w USA.

Trzeba przyznać, że burza wywołana przez ofertę nju.mobile przysłuży się tak Orange, jak i innym operatorom, o ile klienci zechcą zmienić posiadane oferty.