Hiszpańscy emeryci mogą wrócić do pracy, muszą jednak zrezygnować z połowy emerytury - zdecydował hiszpański rząd. Postanowił też, że duże przedsiębiorstwa będą pokrywały koszt zasiłku dla bezrobotnych, jeśli zwolnią pracownika mającego ponad 50 lat.

W Hiszpanii przybywa emerytów i ubywa zatrudnionych. W okresie kryzysu pracę straciło ponad 6 mln osób. Dlatego rząd szuka sposobów na zmiejszenie kosztów emerytur i zasiłków dla bezrobotnych.

Zgodnie z przyjętym przez rząd dekretem, emeryci będą mogli podjąć pracę zawodową, jednak stracą wówczas połowę emerytury. Odzyskają ją, kiedy przestaną pracować.

Duże przedsiębiorstwa, jeśli zwolnią pracownika po 50. roku życia, będą zwracały skarbowi państwa pieniądze za wypłacany mu później zasiłek dla bezrobotnych.

O dwa lata - z 65 do 67 - został podniesiony wiek emerytalny. Na wcześniejszą emeryturę będzie można odejść mając lat 65. Wkrótce rząd utworzy komisję złożoną z niezależnych ekspertów, której zadaniem będzie opracowanie nowego systemu emerytalnego.