Białoruś zamierza zwrócić się do Rosji o udzielenie kredytu w wysokości 2 miliardów dolarów. W piątek białoruska delegacja ma się udać z prośbą w tej sprawie do Sankt Petersburga. Zaplanowano tam posiedzenie Wysokiej Rady Państwowej Związku Białorusi i Rosji.

O możliwości uzyskania kolejnej rosyjskiej pożyczki mówił pod koniec grudnia białoruski prezydent Aleksander Łukaszenka. Prezydent dał wtedy do zrozumienia, że część pieniędzy zostanie przeznaczona na modernizację białoruskich przedsiębiorstw prywatyzowanych przez rosyjski kapitał. Białoruski premier Michaił Miaśnikowicz zadeklarował, że w tym roku może zostać utworzonych 5 przedsiębiorstw z udziałem rosyjskiego kapitału.

Niektórzy eksperci nie wykluczają, że nowy kredyt Białoruś może częściowo przeznaczyć na spłatę starych długów. Mińsk w tym roku musi spłacić Międzynarodowemu Funduszowi Walutowemu 1 miliard 610 milionów dolarów.