Leszek Balcerowicz krytykuje polityków za naciski na Radę Polityki Pieniężnej. Były prezes NBP i minister finansów wskazuje, że są oni niezadowoleni z niskiej inflacji, bo oznacza ona mniejsze wpływy do budżetu.

Balcerowicz kierujący obecnie Fundacją FOR podkreśla, że kiedy Polacy zmagali się z drożyzną, politycy milczeli.

Ekonomista dodaje natomiast, że głosy oczekujące obniżek stóp procentowych pojawiły się, kiedy inflacja spadła poniżej celu ustalonego przez Narodowy Bank Polski na poziomie 2,5 procent. Widać, że to co niepokoi zwykłych ludzi, nie niepokoi polityków, a to co dobre dla ludzi, wywołuje ataki rządzących - podsumował Leszek Balcerowicz.

Inflacja spadła poniżej celu w grudniu ubiegłego roku - wyniosła wówczas 2,4 procent. W styczniu roczny wzrost cen wyniósł 1,7 procent.