Sieć Zygmunta Solorza-Żaka wprowadza oferty abonamentowe ze smartfonami odbierającymi internet LTE. Na razie z najwyższej półki cenowej, ale w drugim półroczu powalczy o klientów tańszymi telefonami z tą technologią. To sposób na obronę pozycji rynkowej w konkurencji z Orange, T-Mobile i Playem, które na razie nie mają tej technologii w ofertach.
Najszybszy mobilny internet LTE Plusa – pozwalający na transmisję danych z prędkością około 150 Mb/s – ma zasięg 50 proc. populacji, czyli dociera do około 19 mln Polaków – wynika z danych ujawnionych przez operatora.
Dotychczas z internetu w tej technologii korzystać mogli przede wszystkim użytkownicy laptopów, bo w sprzedaży nie było smartfonów, które pozwalały na korzystanie z tej technologii. Ale już są, więc Plus postanowił wykorzystać to w walce o klientów abonamentowych. Na razie są to Nokia Lumia 820 i 920 oraz Samsung I9300 Galaxy S III oraz Samsung Galaxy Note II. Od dzisiaj są dostępne w nowej ofercie abonamentowej: Oszczędzasz, Masz, Gadasz. Wybrane modele – jak Lumia 820 i Samsung Galaxy S III – dostępne są za złotówkę, ale w abonamentach w wysokości – odpowiednio – 159 i 179 zł miesięcznie. W drugiej połowie roku w ofercie powinny pojawić się też tańsze smartfony z tą technologią.
– Spodziewamy się wysypu modeli po odbywających się w lutym targach telekomunikacyjnych w Barcelonie – zapowiada Justyna Kulka, odpowiedzialna za ofertę abonamentową w Plusie.
Operator odmawia ujawnienia, ile osób korzysta u niego z LTE. Analitycy oceniają jednak, że sprzedaż nie jest tak duża, jakby oczekiwał Plus. Stąd obniżki cen LTE w najniższych pakietach nawet do 10 zł. W drugiej połowie roku Plusowi będzie jednak jeszcze trudniej, bo ofertę LTE prawdopodobnie będą mogli zaoferować także konkurenci. Taki będzie efekt trwającego właśnie przetargu na częstotliwości w paśmie 1800 Mhz, prowadzonym przez UKE. Jego wyniki ogłoszone mają być w lutym.
W ubiegłym roku szeregi Plusa opuściło – według branżowego serwisu Telepolis.pl – około 260 tys. klientów. Około 250 tys. stracił Orange, a 217 tys. T-Mobile. Beneficjentem tych spadków był Play.