Europa potrzebuje programu oszczędnościowego - apelowali dziś w Davos ministrowie spraw zagranicznych Włoch, Niemiec, Hiszpanii i Belgii. Trzeba nie tylko zahamować wzrost zadłużenia, ale bardzo ważna jest walka z bezrobociem - przypominali uczestnicy jednego z ostatnich paneli dyskusyjnych tegorocznego Światowego Forum Gospodarczego.

We Włoszech bezrobocie wynosi 11 procent, w Hiszpanii- 27 procent. Brak pracy najbardziej dotyczy ludzi młodych, między 14-stym a 25-tym rokiem życia. We Włoszech pracy nie ma 37 procent z nich, w Hiszpanii- prawie 60 procent- takie dane przytaczali na forum ministrowie tych krajów.

Natomiast niemiecki minister apelował o stworzenie dobrego budżetu Unii Europejskiej. "W walce z kryzysem potrzebna jest solidarność między państwami i wzrost gospodarczy, to ma pomóc w rozwiązaniu problemów Unii "- podkreślał Guido Westerwelle.

Unię Europejską skrytykował słynny amerykański finansista George Soros. Jego zdaniem, euro zostało źle skonstruowane. Państwa Unii zadłużają się w walucie, której zupełnie nie mogą kontrolować, bo może to robić tylko Bank Europejski ."Nic dziwnego, że Grecja ma problemy" - twierdzi Soros.

Tegoroczne Forum przejdzie do historii nie tylko jako miejsce, gdzie bardzo dużo się dyskutuje, ale nic konkretnego z tego nie wynika. Jeszcze nigdy nie było w Davos tak wielu krytycznych głosów na temat drożyzny i wykorzystywania Światowego Forum do robienia na gościach dużych pieniędzy. Kiedy za pokój w hotelu, bez żadnych luksusów trzeba zapłacić 2 tysiące złotych, a zwykły kotlet z odrobiną ryżu kosztuje ponad 150 złotych, okazuje się, że jest to nawet dla gości Światowego Forum po prostu za drogo.