Prawie 80 proc. obywateli Brazylii czy Indii twierdzi, że w 2013 roku światowa gospodarka będzie silniejsza. W kraju nastroje nie są już tak dobre – jedynie co trzeci Polak z optymizmem patrzy w przyszłość – podaje portal rynekpracy.pl.
Gospodarka będzie silniejsza / Media

Jak wynika z raportu międzynarodowej firmy badawczej IPSOS opublikowanego w grudniu 2012 roku, aż 78 proc. mieszkańców Brazylii oraz Indii twierdzi, że w 2013 roku światowa gospodarka będzie silniejsza, niż w mijającym 2012 roku. Wysoki poziom optymizmu odnotowano również w Indonezji, Meksyku, Chinach oraz w Argentynie.

Przyszły rok lepszy od obecnego / Media

„W Polsce nie możemy mówić o szczególnie dobrym nastawieniu do sytuacji gospodarczej. Zaledwie 29 proc. naszych rodaków podziela pogląd, iż w przyszłym roku globalna koniunktura ulegnie poprawie. Nie jest również przypadkiem, iż najbardziej negatywne odczucia odnotowano wśród mieszkańców Europy, gdzie od kilku lat obserwuje się skutki kryzysu gospodarczego” – komentuje Gabriela Jabłońska z działu Analiz Rynku Pracy Sedlak & Sedlak. Najbardziej pesymistyczne nastawienie prezentują Francuzi. Średnia dla 24 badanych krajów to 49 proc.

Czy Nowy Rok okaże się dla nas lepszy niż 2012? Jak podaje portal rynekpracy.pl, nadzieję na poprawę własnej sytuacji ma 65 proc. Polaków. Ten wydawałoby się dobry rezultat jest jednym z najniższych w badaniu IPSOS. Mniejszy udział pozytywnych odpowiedzi odnotowały zaledwie trzy kraje: Japonia, Hiszpania oraz Włochy.

Największym optymizmem w tej kwestii wykazali się mieszkańcy Indonezji, Meksyku oraz Brazylii. W krajach tych niemal wszyscy ankietowani myślą pozytywnie i twierdzą, że Nowy Rok będzie lepszy niż ten „stary”.