W 2013 r. Polacy kupią 1,2 mln takich urządzeń. A wraz z nimi dodatkowy dostęp do internetu. Do tej pory rozwój rynku hamowały wysokie ceny urządzeń. Wyniki sprzedaży wyraźnie jednak pokazują, że najbardziej zacięta konkurencja o klientów w 2013 r. rozegra się w segmencie urządzeń za 200–1000 zł
W poszukiwaniu klientów i dodatkowych źródeł przychodów sieci komórkowe stoczą w przyszłym roku bitwę na tablety. W ofertach T-Mobile, Plusa, Orange i Playa pojawią się nie tylko drogie iPady czy samsungi, lecz także długa lista nowych, tańszych urządzeń.
– Mijający rok był rokiem smartfonów, które stanowią już 60–70 proc. bieżącej sprzedaży naszej sieci. Przyszły rok będzie rokiem tabletów – zapewnia Miroslav Rakowski, prezes T-Mobile.

Michał Fura

Dla klientów będzie to oznaczało szeroki wybór urządzeń za złotówkę w różnych planach taryfowych. Dla operatorów komórkowych – zwiększenie sprzedaży.

Poszerzenie oferty tanich tabletów to wyłącznie haczyk na klientów, którym chcą sprzedać większą liczbę usług dostępu do mobilnego internetu. – Tablety będą jednym z głównych kół napędowych wzrostu sprzedaży mobilnego internetu – podkreśla Jorgen Bang-Jensen, prezes P4, operatora sieci komórkowej Play. Szacuje, że polski rynek ma ogromny potencjał – klienci mogą kupić aż 13 mln kart SIM zapewniających dostęp do usług mobilnej transmisji danych. Część z nich będzie działać na tabletach.
Namiastkę rywalizacji na tablety można zobaczyć już w tym roku. W Plusie w ramach jednej umowy w ofercie „Oba ma” dostać można za złotówkę i tablet, i smartfona. Lista urządzeń na półkach sieci się wydłuża, podobnie jak u konkurentów. Siódmy już tablet, tym razem Alcatela, wprowadziło niedawno w abonamencie nawet za 29 zł Orange, dwa kolejne urządzenia – Huawei MediaPad7 i Acer Iconia Tub za 1 zł w abonamencie odpowiednio 59 zł i 79 zł – pojawiły się w T-Mobile, a Play za 0 zł i blisko 70 zł abonamentu oferuje nowego Nexusa. W Plusie już dostępne są tablety obsługujące internet LTE.
Miroslav Rakowski podkreśla, że rozwój rynku hamowały zbyt wysokie ceny dotychczas dostępnych urządzeń. Ale to się zmienia, bo pojawia się coraz więcej tańszych tabletów.
Do ofensywy szykują się takie firmy, jak Manta czy Modecom, które już w mijającym roku zrobiły furorę na rynku. Każda sprzedała po 100 tys. tabletów. W nadchodzącym roku sama Manta zamierza wprowadzić na rynek 20 nowych modeli swoich urządzeń. Ceny wahają się od 199 do 1000 zł.
Niskie ceny przełożą się na większy wybór ofert za złotówkę. Podkręci to sprzedaż tabletów jeszcze bardziej niż w mijającym roku, który i tak zdążył już pozytywnie zaskoczyć analityków. Początkowo spodziewali się około 500 tys. sprzedanych urządzeń, tymczasem najnowsze szacunki mówią o 800–900 tys. Jeszcze lepiej wyglądają szacunki na przyszły rok. Krzysztof Wójciak, dyrektor zarządzający Modecom, spodziewa się w nim nawet 1,2 mln sprzedanych urządzeń. Bogdan Wiciński, prezes Manta Multimedia, szacuje, że jego firma w tym roku przynajmniej podwoi sprzedaż.



Marzenie producentów – tablet w każdym domu

W przyszłym roku sprzedaż tabletów wspierać będą operatorzy komórkowi. – Planujemy wprowadzenie na polski rynek około 20 różnych modeli tabletów – zapowiada Bogdan Wiciński, prezes Manta Multimedia. Firma jest jednym z liderów rynku w segmencie tabletów kosztujących 199–999 zł. W mijającym roku sprzedała ich już ponad 100 tys. Podobny wynik zanotował konkurent – Modecom.
Według szacunków firmy badawczej IDC w 2012 r. Polacy kupią nawet 800–900 tys. tabletów. Przyszłoroczne perspektywy najbardziej optymistycznie oceniają Manta i Modecom. Bogdan Wiciński liczy, że sprzeda co najmniej 200 tys. urządzeń, a wielkość rynku się potroi. Tak samo uważa Krzysztof Wójciak, dyrektor zarządzający firmy Modecom.
Sławomir Stanik, menedżer Asusa w Polsce, dodaje, że Polacy coraz chętniej będą sięgać po urządzenia najbardziej znanych marek, których cena obniży się do poziomu 599–699 zł. Podobnego zdania są inni producenci, którzy chcą wejść na teren opanowany do tej pory przez firmy Manta i Modecom. – Główną zmianą na rynku będzie wkroczenie dużych producentów, takich jak Acer, w obszar tanich rozwiązań. Zobaczymy tablety z Androidem z matrycą 7 cali poniżej 600 zł – zapowiada Juliusz Niemotko, szef Acera w Polsce.
Tablety z ekranem o mniejszej przekątnej, czyli 7 cali, już cieszą się dużą popularnością klientów, o czym świadczą wyniki sprzedaży Asusa Negus. Dotychczas rozszedł się w ok. 40 tys. sztuk. Jednak eksperci uważają, że duże szanse mają także urządzenia większe – o przekątnych ekranu 8 i 11 cali. – Samsung zamierza produkować nowe rozmiary urządzeń między 7 a 10 cali, bo różne są oczekiwania klientów – mówi Tomasz Marzecki, product manager z Samsung Electronics Polska.
W dłuższej perspektywie producenci patrzą na rynek bardzo optymistycznie. – Docelowo w każdym gospodarstwie domowym będzie przynajmniej jeden tablet – uważa Dariusz Marnic, marketing manager Huawei w Polsce. Przedstawiciele rynku liczą, że do takiego wzrostu przyczyni się rozwój kolejnych segmentów rynku, np. urządzeń hybrydowych, takich jak Asus PadFone, łączący funkcje tabletu ze smartfonem, czy tabletolaptopów z odczepianym ekranem. Na wzrost rynku wpłynie pozytywnie także oferta tabletów z Windows 8. – Wprowadziliśmy taki na rynek w październiku i sprzedaje się bardzo dobrze – przyznaje Juliusz Niemotko z Acera.
Według IDG udział systemu Windows 8 w rynku tabletów ma wzrosnąć z obecnych 3 proc. do ok. 10 proc. w ciągu czterech lat.