W kryzysowym 2013 r. czeka nas nie tylko mniejszy wzrost gospodarczy czy większe bezrobocie. Jak wynika z zebranych przez naszą redakcję sygnałów, zapowiedzi i analiz, kryzys będzie miał wymiar finansowy, który odczuje właściwie każdy Polak. A to za sprawą podwyżek cen, opłat, różnego rodzaju podatków i quasi podatków planowanych przez rząd, samorządy i urzędy.

Zebraliśmy dostępne informacje dotyczące planowanych czy wręcz nieuchronnych podwyżek. No i wychodzi, że właściwie nie ma dziedziny życia, w której nie poczujemy kryzysu na własnej skórze.

Mandaty, kary, grzywny

Ustawa budżetowa przyjęta w ostatnich tygodniach nie pozostawia złudzeń - aż o jedną czwartą mają wzrosnąć dochody państwa z mandatów, kar i grzywien.
Minister finansów założył, że do kasy państwowej w 2013 r. z grzywien, mandatów oraz innych opłat wpłynie aż 20,2 mld zł. Według szacunków Ministerstwa Finansów w tym roku służby mundurowe przysporzyły państwu 14,7 mld zł dochodu.

Większe kary za przestępstwa finansowe

Od stycznia zapłacimy więcej za próby oszukania fiskusa. Dotyczy to np. nierejestrowania transakcji na kasach fiskalnych. Do tej pory mandat wynosił od 150 do 3 tys. zł - To odpowiednio jedna dziesiąta i dwukrotność minimalnego wynagrodzenia za pracę - tłumaczy Mariola Grabowska, rzecznik Urzędu Kontroli Skarbowej w Łodzi - Ponieważ rośnie płaca minimalna, od stycznia wysokość mandatu będzie się wahała od 160 do 3.200 zł.

Większe grzywny za przestępstwa skarbowe

Wzrasta wysokość grzywny za przestępstwa skarbowe. Od nowego roku najniższa stawka dzienna wyniesie ok. 54 zł. (To efekt powiązania grzywny z płaca minimalna, która Ronie w 2013 r.) Oznacza to, że najniższa grzywna za przestępstwo skarbowe wyniesie ok. 534 zł (dziesięć stawek dziennych). Więcej zapłacą też osoby, które prowadzą firmy.

Wyższe składki na ubezpieczenie społeczne

Z podwyżką składek ZUS przedsiębiorcy muszą liczyć się co roku, ze względu na wzrost wskaźników – prognozowanego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto, które wpływa na wysokość składki na ubezpieczenia społeczne, a także przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw z IV kw. danego roku, od którego zależy kwota składki ubezpieczenia zdrowotnego.

W przyszłym roku składki ZUS prowadzących działalność gospodarczą wzrosną przynajmniej o 5,3 proc. - tyle prawdopodobnie wyniesie podwyżka składek na ubezpieczenia społeczne i Fundusz Pracy. Oznacza to wzrost miesięcznego obciążenia z tego tytułu z obecnych 726,71 zł, do 765,25 zł, czyli o prawie 39 złotych. W styczniu dowiemy się także, o ile wzrośnie składka zdrowotna.

Więcej zapłacą początkujący przedsiębiorcy

Podwyżka składek na ubezpieczenia społeczne nie ominie także rozpoczynających działalność, którzy przez dwa lata od startu w biznesie mają prawo do niższych składek ZUS. W ich jednak przypadku na wzrost miesięcznych obciążeń z tego tytułu ma wpływ podwyżka płacy minimalnej z 1500 zł do 1600 zł, która została już przyjęta przez rząd. Oznacza to, że podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne rozpoczynających działalność wzrasta z obecnych 450 zł do 480 zł (30 proc. minimalnego wynagrodzenia). Tym samym składki wzrosną ze 143,56 zł do 153,12 zł miesięcznie (z dobrowolną składką chorobową i bez Funduszu Pracy, którego nie trzeba płacić w przypadku preferencyjnego ZUS).

Wzrost akcyzy i VAT

Od 1 stycznia 2013 nastąpią podwyżki podatku akcyzowego na papierosy i inne wyroby tytoniowe. Oznacza to, że po podwyżce w cenie papierosów aż 85 proc. ich ceny będzie stanowić akcyza i VAT. Jak się oblicza, cena paczki papierosów wzrośnie średnio o 60 groszy.

Akcyza będzie stopniowo rosnąć, począwszy od obecnego roku, gdzie wartość podwyżki wynosiła 4 proc. Polska jest w okresie przejściowym, w czasie którego do 2017 r. ma podnieść stawki do norm unijnych.

Żywność – droższy nabiał, pieczywo

Niepokoić mogą dane dotyczące wzrostu cen żywności. Eksperci z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej szacują, że w przyszłym roku ceny mleka i nabiału mogą wzrosnąć o ok. 2 proc., a pieczywo i produkty zbożowe zdrożeją o 2 - 3 proc.

Samorządy szukają pieniędzy w kieszeniach mieszkańców

Od stycznia mają też wzrosnąć opłaty lokalne, czyli m.in. stawki za wodę, ścieki, bilety komunikacji lokalnej i czynsze. W każdej gminie opłaty takie ustalane są indywidualnie, więc i skala podwyżek jest różna. Jedno jest jednak pewne – na pewno czekają nas podwyżki.

Chociaż ostatnie słowo w tej sprawie mają gminy, to zmiany mogą dotknąć właścicieli nieruchomości, samochodów ciężarowych, handlujących na targowiskach czy turystów płacących tzw. klimatyczne.

Podatki od nieruchomości

Podatki od nieruchomości w 2013 r. też idą w górę. W Łodzi osoba, która wykorzystuje grunty pod działalność gospodarczą płaci 84 groszy z metr kwadratowy terenu. W 2013 r. opłata wyniesie 88 groszy. Zaś podatek od budynków wykorzystywanych na cele gospodarcze wzrośnie z 21,94 do 22,82 zł za mkw.

Podwyżki mogą odczuć właściciele nieruchomości mieszkalnych, choć w tym przypadku zmiany nie powinny być tak odczuwalne. Zakładając ponownie opodatkowanie przy zastosowaniu maksymalnych stawek, właściciel domu o powierzchni 200 m2, położonego na gruncie o powierzchni 700 m2 musiałby zapłacić o 20 zł więcej.

Obecnie: 700 x 0,43 zł = 301 zł od gruntu oraz 200 x 0,70 zł = 140 zł od budynku; w 2013 roku: 700 x 0,45 zł = 315 zł od gruntu oraz 200 x 0,73 zł od budynku = 146 zł).

Rosną opłaty za użytkowanie wieczyste

Opłaty rosną wszędzie, gdzie grunty gmin, powiatów czy województw oddano w użytkowanie wieczyste. Podwyżki opłat idące w setki procent to między innymi efekt nieregularnego przeprowadzania aktualizacji. Jeśli aktualna opłata jest wynikiem wyceny gruntu sprzed 10 czy kilkunastu lat, to trudno się dziwić, że ponowne oszacowanie wartości parceli powoduje skokowy wzrost opłaty.

Choć zmienione pod koniec 2011 roku prawo miało powstrzymać skokowe podwyżki opłat za użytkowanie wieczyste, w praktyce nie uchroniło właścicieli mieszkań należących do Skarbu Państwa czy gmin przed odczuwalnymi wzrostami takich opłat – wynika z analizy Home Broker.

Proponowane na 2013 r. podwyżki – choć czasem rozłożone na trzy lata – potrafią rosnąć z z roku na rok kilkakrotnie.

Dzieje się tak więc na przykład w Trójmieście, Poznaniu, Lublinie, Wrocławiu czy Olsztynie. – W Olsztynie na przykład gmina za użytkowanie wieczyste gruntu pod garażem zażądała o około 200 proc. więcej - zwraca uwagę Agnieszka Kobs, doradca Home Broker z Olsztyna.

Powodem podwyżek opłat za użytkowanie wieczyste jest wzrost wartości gruntów. Roczna opłata za użytkowanie wieczyste stanowi bowiem procent wartości prawa własności do nieruchomości. W przypadku "mieszkaniówki" podstawowa stawka to 1 proc., w przypadku działalności turystycznej 2 proc., a w przypadku pozostałych nieruchomości - w tym wykorzystywanych na cele komercyjne - aż 3 proc. wartości.

Wzrosną czynsze w mieszkaniach komunalnych

Od 1 stycznia 2013 roku w wielu miastach wchodzą podwyżki czynszu w mieszkaniach komunalnych. Średnio o 100 - 150 zł/miesiąc. Oznacza to, że czynsze za wynajem mieszkań komunalnych wzrosną o 20 -30 proc. Największe podwyżki zapowiadają Łódź i Elbląg.

W 2013 roku najemcy lokali komunalnych należących do miasta Łodzi zapłacą o 30 procent więcej za czynsz. W 2012 r. tzw. kwota bazowa najmu za metr kwadratowy mieszkania wynosiła 5,02 zł. Od 1 tycznia będzie wynosiła już około 6,6 zł.

Prawie 100-proc. podwyżkę czynszu w mieszkaniach komunalnych od 1stycznia 2013 roku, przegłosowali radni miejscy w Elblągu, przyjmując Nowy Program Mieszkaniowy.

Aktualnie stawka bazowa czynszu wynosi 4,14 zł za m kw., natomiast od 1 stycznia 2013 roku stawka wzrośnie do 8,09 zł za m kw.
Około połowa z 14 tys. rodzin mieszkających w Poznaniu w lokalach komunalnych jeszcze przed końcem roku, bo od grudnia zaczęła płacić wyższy czynsz. O 10 procent więcej niż wcześniej.

Średnia stawka czynszu komunalnego w Poznaniu to już 6, 50 zł za metr kwadratowy.



Wyższa płaca minimalna oznacza podniesienie opłat za przedszkola

Część podwyżek wynika ze wzrostu płacy minimalnej - rodzice przedszkolaków więcej zapłacą za pobyt dzieci w tych placówkach, w których opłata za dodatkowe godziny jest uzależniona od najniższego miesięcznego wynagrodzenia.

Bilety komunikacji miejskiej też droższe

Od 1 stycznia jednorazowy bilet na przejazd komunikacją miejską w Warszawie zdrożeje z 3,60 zł do 4,40 zł, imienny bilet 30-dniowy z 90 zł do 100 zł, a 90-dniowy z 220 zł do 250 zł - przypomina Zarząd Transportu Miejskiego.

O serii podwyżek cen biletów komunikacji miejskiej Rada Warszawy zdecydowała w maju tego roku roku.

Podobnie w Poznaniu. Nowe ceny biletów będą od 1 stycznia wyższe średnio o 8 proc. Bilet 15-minutowy zdrożeje z 2,60 zł do 2,80 zł, bilet półgodzinny z 3,40 zł do 3,60 zł. Za miesięczny bilet sieciowy od 1 stycznia 2013 r. będziemy płacić 107 zł zamiast dotychczasowych 99 zł. Nie pomogły protesty mieszkańców i ponad 16 tys. podpisów mieszkańców żądających zamrożenia cen do czasu zakończenia remontów miejskiej sieci komunikacyjnej.

Łódź też podnosi ceny za komunikacje miejska. W 2013 r. za 20-minutowy bilet komunikacji miejskiej trzeba będzie zapłacić 2,60 zł, zamiast dotychczasowych 2,40 zł, a za bilet 40-minutowy 3,40 zł (20 groszy więcej niż dziś). Zdrożeją bilety 60-minutowe. Dziś kosztują 4 zł. W 2013 r. trzeba będzie za płacić 4,40 zł.

Śmieciowa rewolucja, czyli wzrosną opłaty za wywóz śmieci

Od lipca przyszłego roku to gmina zajmie się wywozem i zagospodarowaniem naszych śmieci. Narzuci nam wybraną w przetargu firmę i z góry określi stawki za usługę. Koszty, jakie poniesiemy, gminy muszą określić do końca 2012 r.

Choć od dawna nikt nie miał wątpliwości, że za śmieciową rewolucję zapłacą przede wszystkim mieszkańcy, to jednak dopiero teraz pojawiają się pierwsze sygnały, jak duże podwyżki nas czekają już od połowy przyszłego roku.

W Rzeszowie prezesi spółdzielni mieszkaniowych otrzymali pisma z wydziału gospodarki komunalnej z propozycjami stawek, które miałyby wzrosnąć z 5,85 zł do nawet ok. 14 zł miesięcznie od osoby.

Jak zauważa prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza, zmiany najbardziej uderzą w mieszkańców małych miast i wsi. – Niektóre gminy dofinansowywały na różne sposoby te zadania, przez co mieszkańcy płacili grosze.

Opłaty za pobieraną z wodociągów wodę i odprowadzane ścieki

Woda i cieki to kolejny posób na ratowanie samorządowych budżetów. Stąd w wielu miastach wzrosną taryfy za wodę i powiązane z nią opłaty za ścieki.

O 2,62 proc. wzrosną opłaty za wodę i ścieki w Gdańsku. Cena wody i ścieki wyniesie 9,81 zł za m³.

W Łodzi z 40 do 58 groszy wzrośnie opłata za metr sześcienny wody i ścieków. Obecnie wynosi ona 6,98 zł.

Od 1 stycznia w Krakowie wzrosną opłaty za wodę i odprowadzanie ścieków – zdecydowali krakowscy radni. Łączna opłata za metr sześcienny wody i odprowadzenie metra sześciennego ścieków wyniesie 9,03 zł - o 50 gr więcej niż w tym roku. Podwyżki uzasadniono koniecznością pokrycia wydatków na utrzymanie, remonty sieci wodociągowej i kanalizacyjnej oraz na inwestycje.

Od 1 stycznia 2013 r. będą obowiązywały nowe stawki opłat za wodę i ścieki w Świdnicy. Taryfa wzrosła o 8 proc.

Opłaty za odprowadzaną deszczówkę

Jeśli z dachu twojego domu, podjazdu czy parkingu przed sklepikiem deszczówka spływa do gminnej kanalizacji, najpóźniej od 2014 r. zapłacisz za to podatek. Na początku 2013 roku Sejm zajmie się ustawą, która umożliwi gminom nakładanie na mieszkańców opłaty od opadów, liczonej na podstawie metrów kwadratowych, m.in. dachów.

Dopłacimy za mroźną zimę

Kto myślał, że wprowadzona przez PGNiG obniżka cen gazu będzie oznaczać mniejszy rachunek za ogrzewanie za ten sezon zimowy, srodze się pomylił. Na pewno nie mogą na to liczyć korzystający z ogrzewania komunalnego (czyli większość mieszkańców polskich miast). A to za sprawą nowych taryf ciepłowniczych na ten sezon grzewczy, zatwierdzonych w połowie mijającego roku przez URE.

Jak wynika z zestawienia nowych taryf za ogrzewanie, do których dotarła redakcja GazetyPrawnej.pl, wszystkie zakłady ciepłownicze otrzymały zgodę na podwyżki od kilku do nawet kilkudziesięciu procent. I tych ostatnich nie można zaliczyć do mniejszości. A to oznacza, że za obecny sezon grzewczy 2012/2013 przyjdzie nam słono dopłacić.

Mechanizm jest prosty. W Warszawie nowe taryfy cieplne proponowane są przez SPEC SA i zatwierdzane przez Urząd Regulacji Energetyki. Obowiązują one od 1 lipca do 30 czerwca następnego roku. Tyle że na ogół wspólnoty mieszkaniowe i spółdzielnie ustalają stawki za ciepło przed zatwierdzeniem nowych taryf, czyli np. tej zimy będziemy wnosić opłaty według stawek ustalonych przed podwyżkami taryf.

Ten mechanizm obowiązuje w każdym ogrzewanym komunalnie mieście.

A to oznacza, że gdy wspólnota czy spółdzielnia podliczy koszty ogrzewania za zimę, to na ogół trzeba będzie dopłacić do rachunku.

Bilety PKP w górę

Pasażerowie kolei od 2013 r. będą musieli głębiej sięgnąć do kieszeni. W Przewozach Regionalnych – u największego przewoźnika w Polsce – podwyżka ma wejść w życie od stycznia, chociaż spółka na razie się tym nie chwali. W pociągach InterRegio – na najbardziej uczęszczanej relacji do 320 km np. z Warszawy do Krakowa albo Poznania – cena wzrośnie z 49,50 do 53,90 zł, czyli o prawie 9 proc. Ponadto przewoźnik wprowadzi obowiązkowe miejscówki za 3,90 zł we wszystkich pociągach InterRegio i Regioekspress.

– Zmiana taryfy wynika z rosnących cen energii i stawek za dostęp do torów oraz z obniżek dotacji pobieranych od samorządów. Poza tym w 2012 r. skala podwyżek cen biletów nie przekroczyła wskaźnika inflacji – mówi DGP prezes Przewozów Regionalnych Małgorzata Kuczewska-Łaska.

Ceny podnoszą także linie kolejowe przewożące pasażerów w obrębie aglomeracji warszawskiej. Droższe będą bilety Szybkiej Kolei Miejskiej oraz Warszawskiej Kolei Dojazdowej (w tym ostatnim przypadku drożeją jedynie bilety okresowe). Powód podwyżek – prąd. Dlaczego? W Polsce jest ponad 300 koncesjonowanych sprzedawców energii, ale zarządca linii kolejowych i przewoźnicy prąd kupują najczęściej od PKP Energetyki, bo ta broni pozycji monopolisty. Efekt – w 2013 r. ceny biletów na pociągi znów wzrosną o ok. 10 proc.

Stanieją połączenia komórkowe?

Jest szansa, że w 2013 r mniej zapłacimy za połączenia komórkowe. Od 1 stycznia 2013 roku zaczną obowiązywać obniżone stawki MTR w rozliczeniach - podał kilka dni temu UKE.

W pierwszej połowie 2013 r. operatorzy będą mogli stosować przejściową stawkę MTR w wysokości 8,26 groszy za 1 minutę połączenia głosowego. Natomiast od 1 lipca 2013 r. wejdą w życie docelowe stawki MTR na jednolitym dla wszystkich operatorów sieci komórkowych poziomie 4,29 groszy za 1 minutę, w oparciu o stworzony przez Prezesa UKE model operatora efektywnego" - napisano w komunikacie.

Zgodnie z informacją UKE w zależności od operatora sieci telefonii komórkowej, docelowa obniżka stawek MTR w rozliczeniach hurtowych wyniesie od 65 proc. do 85 proc.

Zdaniem Prezesa UKE wdrożenie nowych zasad rozliczeń międzyoperatorskich wprowadza długo oczekiwaną przez konsumentów symetrię w opłatach za połączenia do każdej sieci komórkowej, jak również powinno przełożyć się na dalsze spadki cen detalicznych za połączenia telefoniczne.

Spadną rachunki za gaz

Najważniejsza obniżką, można ją nazwać historyczną, jest obniżenie cen gazu w Polsce. Zawdzięczamy ja właściwie Rosjanom, którzy po twardych negocjacjach z PGNIG, obniżyli cenę sprzedawanego Polsce gazu. To pozwoliło na obniżenie taryfy gazowej aż o 10 procent.

To oznacza, że średni rachunek za gaz dla gospodarstw domowych, które używają go tylko do gotowania, spadnie z 398 zł do ok. 360 zł, czyli o ok. 10 proc.

W gospodarstwach, które wykorzystują gaz również do ogrzewania wody i domu bądź mieszkania, średni rachunek spadnie o nieco ponad 10 proc. (w gospodarstwach wykorzystujących gaz do gotowania i ogrzewania wody średnio z 1 tys. 521 zł do 1 tys. 367 zł, a w gospodarstwach wykorzystujących gaz do gotowania, ogrzewania wody oraz domu średnio z 5 tys. 458 zł do ok. 4 tys. 891 zł).

Spadną ceny paliw, bo polski złoty mocniejszy?

W ustawie budżetowej na 2013 r. średni kurs polskiej waluty w 2013 r. ma wynieść 4,05 zł za euro i 3,20 zł za dolara (w tym roku: 4,21 zł/euro i 3,32 zł/dol).
Dzięki zmianie kursu euro w 2013 roku akcyza na paliwo będzie niższa, dzięki czemu benzyna może być tańsza nawet o 20 groszy, a olej napędowy o 10 groszy.

Jak widać, dołoży nam rząd - podnosząc podatki, akcyzę, VAT, władza samorządowa – podnosząc opłaty lokalne, takie jak czynsze komunalne, opłaty za wodę, ścieki, wywóz śmieci, komunikację, dołożą nam tez firmy – np. PKP, podnosząc ceny biletów. O swoje upomni się też ZUS – wzrosną składki na ubezpieczenie społeczne.
Wolny rynek też nam dołoży – analitycy prognozują niewielki, ale jednak wzrost cen żywności, nikt nie jest w stanie przewidzieć, czy nie czeka nas kolejna fala podwyżek, a może obniżek cen paliw.

Czy w związku z tym pocieszyć nas może krótka lista obniżek: np. cen gazu, może paliwa czy opłat za połączenia telefonów komórkowych?