Według niej przy kontroli 11 przedsiębiorstw w Niemczech natrafiono na problemy z certyfikatami.
Szef Rossielchoznadzoru Siergiej Dankwert poinformował ponadto, że część mięsa przetwarzanego w Niemczech na potrzeby rynku rosyjskiego pochodzi prawdopodobnie z państw trzecich, jak Pakistan i Chiny. Zapowiedział jednocześnie przeprowadzenie w lutym przyszłego roku kolejnej inspekcji na terenie Niemiec.