Standard & Poor’s obciął ratingi kredytowe dla Banco Santander i Banco Bilbao Vizcaya Argentaria, dwóch największych w Hiszpanii, razem z dziewięcioma innymi bankami w niespełna tydzień po degradacji ratingu kraju.

Długoterminowy rating kredytowy Santander został obniżony od dwa szczeble z poziomu A- do kategorii BBB z prognozą negatywną – głosi wtorkowy komunikat S&P. Agencja obcięła także krótkoterminowe ratingi dla czterech banków, a ratingi sześciu innych poddało obserwacji, sugerując od razu negatywny wynik dla hiszpańskich kredytodawców.

Agencja podkreśliła, że będzie dalej oceniać implikacje degradacji ratingu hiszpańskiego państwa i zamierza ten proces zakończyć w przyszłym miesiącu. Wskazuje przy tym, że obniżka z zeszłego tygodnia – do BBB- z A-3 – podważa pozycję kredytodawców, którzy byli wyżej notowani niż sam kraju oraz tych, którzy są uzależnieni od wsparcia rządu.

Do degradacji Hiszpanii tylko o jeden szczebel powyżej poziomu „śmieciowego” doszło po ogłoszeniu przez Madryt piątego już z kolei pakietu oszczędnościowego i opublikowaniu szczegółów na temat stress testów w hiszpańskich bankach.

Hiszpański Santander jest obecnie także trzecim największym bankiem w Polsce. Najpierw przejął on w zeszłym roku Bank Zachodni WBK za 3,1 mld euro, a w tym roku kupił od Belgów Kredyt Bank płacąc za niego akcjami BZ WBK.