Do transakcji może dojść już w listopadzie – dowiedział się DGP. Wycena należących do Gas-Tradingu udziałów w EuRoPol Gazie, spółce będącej właścicielem gazociągu jamalskiego przesyłającego rosyjski gaz tranzytem przez nasz kraj do Niemiec, jest już gotowa – wynika z naszych nieoficjalnych informacji. Dokonał jej niezależny audytor.
Na razie nie wiadomo jednak, kiedy główni akcjonariusze EuRoPol Gazu – czyli PGNiG oraz rosyjski Gazprom – przedstawią ją mniejszościowemu akcjonariuszowi. Jak ustaliliśmy, do spotkania może dojść już w listopadzie.
W PGNiG odmawiają komentarza w tej sprawie. Danuta Dade, rzeczniczka EuRoPol Gazu, twierdzi z kolei, że spółka wciąż czeka na wyniki audytu oraz wyznaczenie terminu posiedzenia rady nadzorczej.
To, czy Gas-Trading zaakceptuje ofertę, w dużej mierze będzie zależało od Aleksandra Gudzowatego. Jeden z najbogatszych Polaków poprzez spółkę Bartimpex posiada ponad 1/3 akcji Gas-Tradingu. Gudzowaty już raz odrzucił wycenę proponowaną przez PGNiG i Gazprom. Mówiło się, że za 4 proc. akcji, jakie Gas-Trading posiada w EuRoPol Gazie, spółki oferowały miliard dolarów. Szef Bartimpeksu stwierdził jednak wówczas, że to zbyt mało. Czy tym razem propozycja PGNiG i Rosjan spełni jego oczekiwania?
Nowa wycena nie jest znana. – Wiem, że jest gotowa, ale szczegółów nie znam. Myślę, że wszystko się wyjaśni w ciągu najbliższych tygodni – zapowiada w rozmowie z DGP Aleksander Gudzowaty. Szef Bartimpeksu podkreśla, że chce całkowicie wycofać się z branży gazowej (w ostatnich tygodniach sprzedał już m.in. swoją sztandarową inwestycję – projekt gazociągu Bernau – Szczecin). Spełnienie oczekiwań Gudzowatego może być jednak trudne. W polsko-rosyjskiej umowie międzyrządowej – wynegocjowanej w 2010 roku – wprowadzono bowiem zapisy, na podstawie których opłaty za korzystanie z gazociągu będą tak kalkulowane, by roczny zarobek EuRoPol Gazu nie przekroczył 21 mln zł. Część ekspertów podkreśla, że to niekorzystne rozwiązanie zaniżające zyski spółki. Zapisy te muszą być jednak uwzględnione w wycenie udziałów należących do Gas-Tradingu.
PGNiG i Gazprom już od dwóch lat starają się o wykup udziałów Gas-Tradingu w EuRoPol Gazie. Ich przejęcie jest niezbędne, by wypełnić polsko-rosyjskie porozumienie w sprawie dostaw gazu. Strony dwa lata temu ustaliły, że udziały PGNiG i Gazpromu w EuRoPol Gazie będą wynosiły po 50 proc. Dziś mają one po 48 proc. Pozostałe akcje należą właśnie do Gas-Tradingu. W spółce tej, poza Bartimpeksem (ma 36,17 proc.), udziałowcami są także PGNiG (43,41 proc.), Gazprom (15,88 proc.), a także niemiecki Wintershall (2,27 proc.) oraz związany ze Skarbem Państwa Węglokoks (2,27 proc.).

32 mld m 3 gazu rocznie ze wschodu na zachód jest w stanie tłoczyć polski odcinek rurociągu jamalskiego

918 mln zł to najwyższy zysk netto wypracowany przez polsko-rosyjski EuRoPol Gaz. Wygenerowany został w 2004 r.

31 mln zł to zysk netto EuRoPol Gazu w 2011 r. Rok wcześniej spółka przyniosła około 34 mln zł straty