Premier słusznie położył akcent na działania gospodarcze, ale w expose zbrakło informacji, jak i kiedy rząd będzie redukować deficyt finansów publicznych, który był najwyższy w Europie. Według Eurostatu wyniósł w 2011 r. 5,1 proc. PKB, podczas gdy deficyt strefy euro – 4 proc – komentuje Marek Goliszewski, prezes BCC, największej w kraju organizacji pracodawców indywidualnych.

A co z KRUS

Dalej nie wiemy – dodaje - co z wydatkami sztywnymi i ogromnym deficytem Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, KRUS-u.

Mało było również odniesienia do ludzi, którzy tworzą miejsca pracy i przynoszą budżetowi podatki - podkreśla szef BCC - Premier nie dotknął problemów przedsiębiorczości – olbrzymiej biurokracji, nie zdementował pogłosek o podwyższeniu CIT, PIT i VAT oraz składki rentowej. W kwietniu br. minister Rostowski zapowiedział przecież wzrost stawki VAT. Chcielibyśmy wiedzieć, czy nie będzie nieoczekiwanego podniesienia stawek podatkowych?

Trudno uznać za zadowalające rozwiązania rządowe dotyczące zatorów płatniczych. Rząd poszedł w dobrym kierunku, ale propozycje powinny objąć wszystkie firmy, a nie tylko te generujące obrót 1,2 mln euro. W maju br. BCC przekazał Ministerstwu Finansów i Ministerstwu Gospodarki rekomendacje w sprawie ograniczania zatorów płatniczych, w których jednym z postulatów było zastąpienie memoriałowej metody rozliczania podatków metodą kasową w odniesieniu do wszystkich podmiotów gospodarczych.

Skąd pieniądze na inwestycje – czy drenaż firm?

Zabrakło również deklaracji w sprawie likwidacji przywilejów emerytalnych i opodatkowania rolników – wylicza Marek Goliszewski. Niepokojące jest wskazanie przez premiera jako źródła inwestycji rządowych pieniędzy spółek Skarbu Państwa. Czy oznacza to drenaż tych firm? – pyta.

Zapowiedzi premiera w sprawie wsparcia dla rodzin to fragmentaryczna wizja polityki prorodzinnej. Premier nie powiedział ile będzie kosztowało wydłużenie urlopu macierzyńskiego. Dalej - wskazanie zamożnych jako autorów łamania prawa bez podania szczegółów, to populizm i polityka – punktuje BCC

Różne plusy, w tym odblokowanie inwestycji

Ale Business Centre Club pozytywnie odczytuje zapowiedź, że umowy pogardliwe zwane przez związkowców śmieciowymi nie zostaną dodatkowo opodatkowane. Premier podkreślił, że są to umowy ratunkowe, i w trudnych czasach dają potrzebne miejsca pracy i pieniądze na utrzymanie rodzin.

Istotne jest odblokowanie inwestycji centralnych i regionalnych w ważnych dla gospodarki obszarach (infrastruktury drogowej, kolei), pobudzających przedsiębiorczość, tworzących nowe miejsca pracy i wzrost wynagrodzeń. Także Inwestycje w poszukiwanie i eksploatację gazu łupkowego.

Dobrze, że dostrzeżony zostały problemy rodzin i bilansu demograficznego, który może być w przyszłości główną barierą rozwojową Polski oraz stawka na efektywność działania Urzędów Pracy.

BBC – podkreśla Marek Goliszewski - pochwala także przeznaczenie większych środków na bezpieczeństwo obywateli, tj. policję i wojsko.