Regulatorzy austriackiej bankowości uważają, że nowi członkowie UE z Europy Wschodniej powinni przyłączyć się do projektu jednolitego nadzoru bankowego ponieważ sektor finansowy w naszym regionie jest zdominowany przez zachodnioeuropejskich kredytodawców – podaje agencja Bloomberg.

Proponowana przez Komisję Europejską unia bankowa dla strefy euro z jednolitym nadzorem powinna być otwarta dla krajów spoza wspólnoty walutowej – zadeklarowali dzisiaj na konferencji w Wiedniu współprzewodniczący Finanzmarktaufsicht, Helmut Ettl i gubernator banku centralnego Austrii, Ewald Nowotny.

Austriackie banki, w tym Bank Austria należący do włoskiego UniCredit, Erste Group Bank i Raiffeisen Bank International, które są nadzorowane przez Finanzmarktaufsicht i bank centralny Austrii, są zarazem największymi kredytodawcami w postkomunistycznej części Europy. Zagraniczne banki, w tym włoski Intesa Sanpaolo i francuski Societe Generale, kontrolują trzy czwarte bankowych aktywów w naszym regionie.

Plan unii bankowej zakłada bezprecedensową współpracę miedzy Europejskim Bankiem Centralnym i narodowymi regulatorami. Michel Barnier, unijny komisarz ds. usług finansowych oświadczył wczoraj, że unia bankowa została tak zaprojektowana, aby mogły się do niej przyłączyć także kraje spoza strefy euro, jeśli tylko wyrażą takie życzenie. Nowotny powiedział, że byłoby to w interesie krajów naszego regionu. „Mają one tak ścisłe powiązania z resztą Europy, że takie ujednolicenie jest korzystne. Inaczej niż w przypadku Wielkiej Brytanii”. Londyn zapowiedział już sprzeciw wobec unii bankowej.

Akcja kredytowa austriackich banków w Europie Wschodniej zaniepokoiła inwestorów, którzy obawiali się, że wymusi to konieczność pomocy ratunkowej państwa, co stworzy ryzyko dla budżetu republiki. W tym roku Wiedeń przyjął nowe reguły, które zobowiązują banki do pozyskiwania funduszy na nowe kredyty na lokalnych rynkach oraz obligują austriackie instytucje finansowe do zwiększenia kapitału.