Notowania TVN, drugiego nadawcy telewizyjnego w Polsce, spadły o 4,2 proc., do najniższego poziomu od czasu wejścia na giełdę w 2004 roku w związku ze spekulacjami, że firma zostanie usunięta z indeksu WIG20, największych spółek warszawskiego parkietu – podaje agencja Bloomberg.

Akcje TVN potaniały w piątek o 4,2 proc. do 6,19 zł, podczas gdy indeks WIG20 zyskał 1 proc.

Akcje mogą opuścić prestiżowy indeks, gdyż wartość rynkowa firmy spadła w tym roku o 40 proc. do 2,13 mld zł – uważa Waldemar Stachowiak, analityk Ipopema Securities z Warszawy. Niemal „pewnym kandydatem” do zastąpienia telewizyjnego nadawcy jest firma Eurocash, największy w Polsce dystrybutor szybko zbywalnych produktów.

TVN jest w tym roku najgorszym członkiem indeksu WIG20, m.in. dlatego, że gospodarcze spowolnienie podcięło wpływy z reklam. Sama spółka przewiduje, iż jej rynek reklamowy skurczy się w 2012 roku o prawie 9 proc. „Fundamenty spółki oraz branży medialnej obniżają cenę akcji” – dodaje Stachowiak. Tomasz Pożniak, szef działu relacji inwestorskich TVN mówi natomiast, że firma nie widzi „ powodów dla takiego spadku” ceny akcji.

Akcje Eurocash podskoczyły w tym roku o 43 proc. i w piątek są notowane z 1,1-proc. zwyżką do 40,71 zł, co daje wycenę rynkową firmy rzędu 5,61 mld zł. Płynność akcji spółki wzrosła w sierpniu, gdy Luis Amaral, jej założyciel i dyrektor zarządzający, sprzedał 7 proc. udziałów, redukując swój holding do 44 proc.

GPW ogłosi ewentualne zmiany w indeksie WIG20, polskich blue chipów, na początku listopada.