Po raz pierwszy w tym roku zwalniające tempo wzrostu popytu na ropę naftową skłoniło analityków do obcięcia prognoz zysków flotylli największych tankowców.

Frachty za wielkie tankowce transportujące około 2 mln baryłek ropy wyniosą w tym roku średnio 21250 dolarów dziennie, czyli o 5,6 proc. mniej niż wcześniej zakładały prognozy. Frontline, największy na świecie operator tankowców, najpewniej już drugi rok z rzędu odnotuje straty, a akcje firmy Hamilton z siedzibą w Bermudach obniżą się w ciągu dwunastu miesięcy o 27 proc. – relacjonuje agencja Bloomberg.

Międzynarodowe Agencja Energii, IEA, obniżyła w połowie sierpnia swoje prognozy popytu na ropę naftową oraz spodziewa się słabego zapotrzebowania na surowiec w 2013 roku. Już w tej chwili rezerwy USA, pierwszego na świecie importera ropy, osiągnęły najwyższy poziom od 22 lat. Wolniejszy wzrost popytu jeszcze bardziej pogorszy nadwyżkę w transporcie morskim, tym bardziej, że flota największych tankowców (VLCC) powiększy się w 2012 roku o 6,9 proc., a firma Clarkson, wiodący na świecie makler okrętowy, prognozuje wzrost popytu na tankowce o 3,9 proc.

„Umiarkowany wzrost konsumpcji ropy naftowej nie wystarczy, aby zmienić sytuację na rynku tankowców ropy naftowej” – mówi Martin Korvold, analityk Pareto Securities z Oslo – „Nie sądzę, żeby operatorzy tankowców mogli liczyć na jakąkolwiek faktyczną ulgę do 2014 roku”.

Od początku stycznia zyski VLCC (Very Large Crude Carrier) spadły 73 proc. do 8191 dolarów i jak dotąd w tym roku wyniosły średnio 31127 dolarów - wynika z danych Clarksona. Taryfy zmieniają się gwałtownie, nawet o 29 proc. Analitycy przewidują, że średnia za ten rok będzie najniższa od 1999 roku i poniżej stawki 24100. która – jak twierdzi Frontline – gwarantuje rentowność.

Akcje Frontline, która jest operatorem 42 gigantycznych tankowców VLCC, spadły w tym roku na giełdzie w Oslo o 13 proc. do 22,09 norweskich koron i w ciągu najbliższych dwunastu miesięcy mogą obniżyć się do 16,11 koron. Cena ropy na nowojorskiej giełdzie spadła tymczasem o 4 proc. do 94,83 dolarów za baryłkę.

Według IEA globalne zapotrzebowanie na ropę naftową zwiększy się w tym roku o 870 tyus. baryłek dziennie, wobec 1,08 mln baryłek prognozowanych w styczniu. W 2013 roku popyt wzrośnie o 830 tys. baryłek. Po raz pierwszy w historii Międzynarodowa Agencja Energii zapowiada słabszy wzrost zapotrzebowania na następny rok.