Kolejny bój o sprzedaż alkoholu na stacjach benzynowych zakończył się wygraną branży spirytusowej i paliwowej i miłośników wysokoprocentowych trunków. Senatorowie na ostatnim posiedzeniu Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji postanowili zakończyć prace nad petycją postulującą zakaz sprzedaży przy dystrybutorach paliw. Tym samym wniosek o zakaz handlu alkoholem na stacjach przepadł, i kierowcy będą mogli nadal kupować procenty” przy okazji tankowania paliwa.

Jak głosi notatka z posiedzenia Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji z 1 sierpnia 2012 r.,, opublikowana na portalu petrol.pl, głosowanie definitywnie wyjaśnia sprawę inicjatywy ustawodawczej mającej na celu wprowadzenie do ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach paliwowych. Komisja postanowiła nie kontynuować prac nad petycją.

To kolejna próba zakazu handlu alkoholem na stacjach benzynowych

To już druga próba ograniczenia sprzedaży mocniejszych trunków na stacjach benzynowych. Pierwsza podjęli senatorowie rok temu. W kwietniu 2011 r. rozpatrywano senacki projekt nowelizacji ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałania alkoholizmowi, który wprowadzał zakaz sprzedaży i spożywania alkoholu m.in. na stacjach benzynowych. Senat jednak nie zgodził się na skierowanie projektu do sejmu.

Sprawa wróciła w tym roku

Sprawa wróciła w tym roku. Senacka Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji opowiedziała się 19 lipca za zakazem sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych. Inicjatywę tę poparło również Ministerstwo Zdrowia oraz Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych (PARPA).

Senatorowie zdecydowali się podjąć inicjatywę ustawodawczą w tej sprawie.

Przeciwni temu rozwiązaniu byli m.in. przedstawiciele organizacji zrzeszających właścicieli stacji benzynowych.

Protesty przerosły wyobrażenia senatorów

Sprawa wywołała żywe poruszenie w mediach i absolutnie nieoczekiwany, masowo manifestowany sprzeciw społeczny. Biuro prasowe komisji przyznało, iż napłynęła nadzwyczaj bogata korespondencja w tej sprawie. Odnotowano istną falę sprzeciwów wobec inicjatywy “trzeźwościowej”, przy zaledwie kilaku sygnałach poparcia. Nikt w parlamencie nie spodziewał się tak silnej presji.

Walka o alkohol rozpoczęła się w Senacie 19 lipca

Senacka komisja rozpatrywała sprawę na posiedzeniu 19 lipca. Porządek 44 posiedzenia Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji w dniu 19 lipca br. przewidywał rozpatrzenie “petycji dotyczącej podjęcia inicjatywy ustawodawczej mającej na celu wprowadzenie do ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach paliwowych”.

Petycję wniosła pod głosowanie osoba prywatna Małgorzata D.

Po wysłuchaniu treści petycji wniesionej przez osobę prywatną - Małgorzatę D., głos zabierali goście, licznie przybyli na to spotkanie. W dyskusji udział wzięli m.in.: dyrektor biura Zarządu Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego w Polsce – Browary Polskie, Danuta Gut; prezes Związku Pracodawców Polskiego Przemysłu Spirytusowego - Leszek Wiwała; dyrektor Piotr Dąbrowski i naczelnik Jakub Sękowski z Ministerstwa Zdrowia; prezes Stowarzyszenia „Polska Wódka” - Andrzej Szumowski, dyrektor PARPA - Krzysztof Brzózka, dyrektor generalny Leszek Wieciech (POPiHN); prezes Halina Pupacz (PIPP) oraz senatorowie: Michał Seweryński, Kazimierz Kutz, Aleksander Świeykowski i Bohdan Paszkowski.

Branża i część senatorów byli przeciwni zakazowi

“W trakcie ożywionej debaty wyrażono opinie, że wprowadzenie zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach paliwowych nie ma wpływu na bezpieczeństwo ruchu drogowego, a ponadto stanowić będzie ograniczenie swobody prowadzenia działalności gospodarczej” – czytamy w notatce biura prasowego.

Zwrócono jednakże uwagę i na to, że złożony wniosek nie dąży do wprowadzenia prohibicji, lecz zasadniczo zmierza jedynie do ograniczenia sprzedaży alkoholu w “placówkach handlowych, które nie są do tego przeznaczone”.

Senator Aleksander Świeykowski zgłosił wprawdzie wniosek o zaprzestanie prac nad petycją, jednak przegrał w głosowaniu. Przewodniczący komisji - senator Michał Seweryński - poddał następnie wniosek pod głosowanie o kontynuowanie prac nad petycją i wniosek został zaakceptowany. Na lipcowym posiedzeniu komisji postanowiono więc o dalszych pracach nad petycją.

Posiedzenie 1 sierpnia – bez lobbystów i gości

Na kolejnym posiedzeniu Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji, zwołanym 1 sierpnia 2012 r., jawna stała się pilna potrzeba rozpatrzenia petycji dotyczącej podjęcia inicjatywy ustawodawczej w omawianej sprawie - czytamy w senackiej notatce.

Jak zaznaczono w notatce biura prasowego komisji, w posiedzeniu sierpniowym nie uczestniczyły osoby wykonujące działalność lobbingową i nie było też innych zaproszonych gości.

Przewodniczący komisji - senator Michał Seweryński, zgłosił wniosek o rozpatrzenie petycji dotyczącej podjęcia inicjatywy ustawodawczej, mającej na celu wprowadzenie nowelizacji. Senator przypomniał znaczącą liczbę nadesłanych w tej sprawie opinii i uwag, podkreślając iż “ten wniosek petycyjny wzbudza kontrowersje”. Wskazane było, by sprawa została bez zbędnej zwłoki przedyskutowana i rozstrzygnięta w obecności większości członków komisji. Szczęśliwie dla sprawy, na tym posiedzeniu obecne było quorum do podjęcia decyzji, a senatorom znany był projekt inicjatywy ustawodawczej przygotowany przez Biuro Legislacyjne Kancelarii Senatu.

Głosowanie nad kontynuacją prac nad zakazem handlu - 2 głosy za, 5 przeciw, 1 wstrzymujący się

Przewodniczący komisji poddał pod głosowanie wniosek o kontynuowanie prac nad projektem inicjatywy ustawodawczej - wniosek został odrzucony (2 głosy za, 5 – przeciw, 1 wstrzymujący się). Komisja postanowiła zatem zaprzestać prac nad petycją uznając, że postulat w niej zawarty nie uzyskał dostatecznego poparcia społecznego.