Po spotkaniu, które odbyło się we wtorek wieczorem w Berlinie ministrowie finansów Hiszpanii i Niemiec Luis de Guindos i Wolfgang Schaeuble wydali komunikat, podkreślając, że rentowność długu Madrytu jest zawyżona wobec realnej kondycji hiszpańskiej gospodarki.

"Obecne oprocentowanie długu (Hiszpanii) na rynkach nie jest reprezentatywne dla jej fundamentalnych wskaźników gospodarczych, jej potencjału wzrostu, ani też dla jej zdolności do obsługi długu publicznego państwa" - głosi komunikat ministrów.

Schaeuble i Guindos wezwali europejskich partnerów do "szybkiej implementacji" decyzji podjętych podczas czerwcowego szczytu UE, co dotyczy między innymi budowy wspólnego europejskiego systemu nadzoru bankowego.

Komunikat wydano po spotkaniu ministrów w Berlinie, które zorganizowano w sposób bardzo dyskretny, w chwili gdy rynki wywierają kolosalną presję na Hiszpanię - pisze EFE.

"Program wzmocnienia hiszpańskiego sektora bankowego jest bardzo ważny dla przezwyciężenia kryzysu zaufania w Hiszpanii i w całej strefie euro" - brzmi oświadczenie ministrów dotyczące przyjętego przez eurogrupę w piątek programu dokapitalizowania hiszpańskich banków sumą, która może sięgnąć 100 mld euro.

Hiszpania znalazła się w ostatnich dniach w oku cyklonu, ponieważ plan zasilenia jej banków nie uspokoił rynków. We wtorek rentowność 10-letnich hiszpańskich obligacji wyniosła 7,6 proc.; to rekordowy poziom w historii strefy euro.

"Odzwierciedla to przekonanie, że kraj ten będzie potrzebował pełnego programu pomocowego (a nie tylko pomocy dla banków - PAP)" - skomentował notowania długu Reuters. Inwestorzy boją się, że jeśli trzeba szybko ratować Hiszpanię, UE nie będzie miała na to pieniędzy - wyjaśnia AP.

Guindos uda się w środę do Paryża na spotkanie z francuskim ministrem finansów Pierre'em Moscovici.