Zdaniem analityków, bieżący tydzień powinien być spokojny dla rynków, a poziomy złotego oraz krajowego długu stabilne. Złoty w tym tygodniu będzie handlowany w przedziale 4,22-4,25 za euro.

Pewne ożywienie na rynek długu może przynieść publikacja danych o inflacji za czerwiec, o ile będzie odbiegać od rynkowych oczekiwań.

"Widać, że po dość intensywnym poprzednim tygodniu ten będzie znacznie spokojniejszy. Rynek się wyciszył, czekamy, jak dalej będzie się rozwijać sytuacja w kilku europejskich krajach, których kłopoty finansowe są teraz w centrum uwagi. O ile nic niespodziewanego się nie wydarzy, to w najbliższych dniach, do weekendu, złoty powinien być handlowany w przedziale 4,22-4,25 za euro" - powiedział PAP Bartłomiej Rostek z banku ING.

Dodał, że poniedziałkowa sesja była spokojna, a obroty na rynku niewielkie.

"Poruszaliśmy się w wąskim rangu 4,23-4,24, z niewielkim górnym odchyleniem na otwarciu. Widać, że rynek jest w uśpieniu, a obroty niskie" - dodał.

Zdaniem Witolda Woźniaka, dilera SPW z Kredyt Banku, bieżący tydzień powinien być dla rynku długu znacznie spokojniejszy i stabilniejszy niż miało to miejsce przed weekendem. Jedynie piątkowe dane o inflacji mogą rynkiem znacząco ruszyć.

"Zeszły tydzień był dość niespokojny, rynek był wahliwy. Wydaje się, że tydzień, który nam się dziś zaczął, powinien być spokojniejszy, czego potwierdzeniem jest dzisiejsza sesja. To może być tydzień wyciszenia, co wspierane będzie także przez brak istotnych danych makro w Polsce oraz chwilowe uspokojenie się nastrojów w Europie" - powiedział PAP Woźniak.

"Pewne poruszenie rynku może nastąpić natomiast w piątek, kiedy GUS opublikuje dane o inflacji za czerwiec. Jeśli odczyt będzie znacząco odbiegał od konsensusu, to rynek na pewno na to zareaguje" - dodał.

GUS poda dane o inflacji w czerwcu w piątek 13 lipca o 14.00. Rynek oczekuje, że ceny towarów i usług w czerwcu wzrosły o 4,1 proc. rdr i 0,1 proc. mdm.

Woźniak dodał, że poniedziałkowa wypowiedź członka RPP Elżbiety Chojny-Duch nieco "ociepliła rynek".

"Wypowiedź Elżbiety Chojny-Duch "ociepliła rynek" na krótkim końcu, Chojna-Duch zasygnalizowała, że widzi szanse na obniżkę stóp procentowych jeszcze w tym roku. Oznacza to, że rynek musi się liczyć z taką możliwością, choć oczywiście jeszcze kilku głosów brakuje w Radzie" - dodał.

W poniedziałek w TVN CNBC Chojna-Duch powiedziała, że obecnie nie należy mówić o podwyżce stóp procentowych, a Rada Polityki Pieniężnej powinna się głęboko zastanowić nad obniżeniem stóp w tym roku.