Nadszedł czas na zmianę sposobów walki z kryzysem. Europa musi zmierzać w stronę unii bankowej. I zainwestować w gaz z łupków.
Jak przezwyciężyć kryzys zaufania na rynkach finansowych i jaki wpływ na tempo wzrostu gospodarczego mają ceny energii – m.in. takimi problemami przez najbliższe dwa dni zajmować się będą uczestnicy II Europejskiego Kongresu Finansowego w Sopocie, który rozpoczął się wczoraj.
Głównym tematem dyskusji pierwszego dnia kongresu było przezwyciężanie kryzysu w Europie i przywrócenie zaufania wobec systemu bankowego.
– Błędne koło długu może zagrozić finansom europejskim. Ale dziś stoimy też przed problemem kryzysu w strefie euro, kwestią, jak nie dopuścić do wyjścia Grecji ze strefy euro oraz co zrobić, jeśli będzie musiała z niej wyjść – powiedział minister finansów Jacek Rostowski, otwierając debatę. Jego zdaniem przyszła pora na przewartościowanie dotychczasowego podejścia w walce z kryzysem. – Dotychczasowe metody były nieskuteczne – dodał minister Rostowski.
Zdaniem Joaquina Almunii, wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej, Polska wyróżnia się pod względem stabilności systemu bankowego, jednak generalnie w Europie konieczna jest jego zmiana. – W Komisji Europejskiej trwają prace nad zmianą systemu regulującego banki. Pomoc finansowa okazana bankom w ostatnich pięciu latach spowodowała transfer pieniędzy podatników do tego sektora na niespotykaną skalę – twierdzi Almunia. Na rekapitalizację banków w krajach objętych kryzysem przeznaczono już ponad bilion euro. Ale to wciąż za mało.
– Dexia, bank znacjonalizowany z powodu kłopotów finansowych, jest 1,5 razy większa niż Lehman Brothers – zauważył Janusz Lewandowski, komisarz UE ds. budżetu. Z ostatnich doniesień wynika, że państwo belgijskie będzie musiało na ratowanie banku wyłożyć od 5 do 10 mld euro.
Minister skarbu państwa Mikołaj Budzanowski upatruje szansy na zwiększenie konkurencyjności w Europie w łupkach. – Projekt wydobycia gazu z łupków może obejmować całą gospodarkę europejską, bo dotyczy co najmniej kilkunastu krajów UE. W USA ta technologia wydobycia stworzyła 600 tys. miejsc pracy, a ceny energii spadły czterokrotnie w stosunku do cen europejskich – zauważa minister.
W planie II Europejskiego Kongresu Finansowego przewidzianych jest w sumie ponad 20 paneli tematycznych, na których dyskutować będzie ok. 1 tys. osób ze środowisk biznesowych, naukowych i politycznych. – Europejski Kongres Finansowy to debaty o przyszłości, bezpieczeństwie i stabilności Unii Europejskiej – stwierdził prof. Leszek Pawłowicz, wiceprezes Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową w Gdańsku organizującego spotkanie.
Wśród gości Europejskiego Kongresu Finansowego znaleźli się także m.in. były premier Jan Krzysztof Bielecki, prezes GPW Ludwik Sobolewski, przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego Andrzej Jakubiak, minister finansów Estonii Juergen Ligi, a także wielu przedstawicieli biznesu, m.in. prezes PKN Orlen Jacek Krawiec czy prezes PGE Krzysztof Kilian.
II Europejski Kongres Finansowy zakończy się w piątek, kiedy zostaną ogłoszone najważniejsze rekomendacje. Zostaną one rozesłane do polskich i europejskich instytucji, mających wpływ na politykę finansową państw europejskich.

Na rekapitalizację banków już przeznaczono ponad bilion euro