Notowania ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku spadają i są najniższe od 5 miesięcy. Inwestorzy czekają na dane o zapasach paliw w USA - podają maklerzy.

Baryłka lekkiej słodkiej ropy West Texas Intermediate, w dostawach na czerwiec na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku tanieje o 87 centów do 93,91 USD.

Brent w dostawach na czerwiec na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zniżkuje o 46 centów do 111,11 USD za baryłkę.

We wtorek swoje dane o zapasach ropy w USA poda po południu Amerykański Instytut Paliw (API). W środę podobny raport przedstawi Departament Energii USA (DoE). Analitycy oceniają, że zapasy ropy w USA w ubiegłym tygodniu wzrosły o 1,5 mln baryłek do 381 mln baryłek. Byłby to ich najwyższy poziom od 1990 r.

Inwestorzy obawiają się o dalszy rozwój wypadków w Grecji i jej wpływ na gospodarkę w Europie. "Na rynku nie ma obecnie nic, co stanowiłoby wsparcie dla wzrostu cen ropy" - wskazuje Jeremy Friesen, strateg rynku surowców w Societe Generale w Hongkongu.

W poniedziałek ropa na NYMEX w USA staniała o 1,4 proc. do 94,78 USD/b. To najniższy poziom notowań na zamknięciu od 19 grudnia 2011.

W tym roku ceny surowca w USA spadły o 4,6 proc.