Ceny paliw rosną na potęgę. We wtorek oba polskie koncerny - Lotos jak i PKN Orlen podnoszą kolejny raz hurtowe ceny benzyn, które oczywiście przekładają się na rachunki na stacjach paliw. Analitycy nie maja złudzeń. Bariera 6 zł za litr benzyny na większości stacji paliw to już kwestia dni.

Grupa Lotos od wtorku podwyższa ceny hurtowe benzyny bezołowiowej 95 i 98 o 5 zł na tysiąc litrów. Jak poinformowało biuro prasowe spółki, wzrastają też ceny oleju, napędowego i napędowego do celów opałowych o 7 zł na tysiąc litrów.

Lotos zaznaczył, że termin i wysokość zmian cen na stacjach paliw jest niezależną decyzją ich właścicieli.

PKN Orlen też podnosi ceny benzyny i oleju napędowego

PKN Orlen podnosi od wtorku hurtowe ceny benzyny bezołowiowej Eurosuper 95 o 4 zł, benzyny bezołowiowej Super Plus 98 o 3 zł i oleju napędowego o 8 zł na tysiąc litrów - poinformował płocki koncern.

O korekcie cen detalicznych zdecydują ostatecznie właściciele stacji paliw.

Od wtorku hurtowe ceny paliw w PKN Orlen wynoszą: benzyna bezołowiowa Eurosuper 95 - 4 tys. 728 zł za tysiąc litrów; benzyna bezołowiowa Super Plus 98 - 4 tys. 795 zł za tysiąc litrów; olej napędowy Ekodiesel - 4 tys. 508 zł za tysiąc litrów; olej napędowy Arktyczny 2 - 4 tys. 688 zł za tysiąc litrów.

W tym roku jest to 47. podwyżka cen benzyny i 43. podwyżka cen oleju napędowego w płockim koncernie. W tym czasie benzyna taniała tam 21 razy, a olej napędowy 20 razy.