Polska sprzedaje 93,5 mln akcji PGE, największego w kraju producenta energii w celu sfinansowania deficytu budżetowego i ograniczenia potrzeb kredytowych – wynika z warunków transakcji, do których dostęp uzyskała agencja Bloomberg.

Wartość 5 proc. udziałów firmy wynosi 600 mln dolarów, prawie 1,9 mld zł, według ceny wczorajszego zamknięcia na giełdzie. W środę notowania Polskiej Grupy Energetycznej spadły 0,6 proc. do 20,28 zł za jeden papier, czyli najniżej do dziesięciu dni.

Resort Skarbu chce uzyskać w tym roku 10 mld z prywatyzacji

Rząd zabiega w tym roku o pozyskanie 10 mld zł ze sprzedaży państwowych aktywów wobec kwoty 13,1 mld zł w roku 2011. Środki te mają pomóc w sfinansowaniu wydatków po zanotowaniu w zeszłym roku deficytu na poziomie 5,6 proc. PKB. Polska sprzedała 10 proc. udziałów energetycznego giganta za 4 mld zł w roku 2010.
„Rząd powraca na rynek i stara się zdobyć więcej pieniędzy dla swego budżetu” – mówi Ed Kuczma, menedżer w Van Eck Associates w Nowym Jorku.

Rząd ma jeszcze udziały w 400 firmach

Rzeczniczka resortu skarbu Magdalena Kobos uchyliła się dzisiaj od komentarzy. Rząd posiada udziały w 400 firmach, w tym w koncernach energetycznych, spółkach chemicznych a także w PKO BP i PZU, największych firmach finansowych kraju.

Sprzedaż udziałów PGE będzie największą ofertą prywatyzacyjną od czasu giełdowego debiutu Jastrzębskiej Spółki Węglowej w czerwcu zeszłego roku, kiedy pozyskano 5,37 mld zł. Podczas pierwotnej oferty publicznej PGE w 2009 akcje spółki sprzedawano po 23 zł. Do państwa należy obecnie 69 proc. Polskiej Grupy Energetycznej.