Sprzedaż farmaceutyków bez recepty w tym roku może wzrosnąć o 10 proc. Niemal równie szybko jak apteki obroty zwiększają supermarkety, osiedlowe sklepy i stacje benzynowe.
Kupujemy coraz więcej leków, których nie musi wypisać lekarz. Sprzedaż preparatów OTC, czyli dostępnych bez recepty, wzrośnie w tym roku o około 10 proc. To oznacza, że wydamy na nie ponad 7,3 mld zł - prawie 700 mln zł więcej niż w 2007 roku.
- Sprzedaż w aptekach wzrośnie w tym roku co najmniej o 10 proc. i przekroczy poziom 6,9 mld zł. Jeśli konsumenci będą częściej łapać infekcje, to wzrost będzie większy - prognozuje Jacek Czarnocki, odpowiedzialny za sektor OTC w IMS Heath, firmie badającej sprzedaż leków w aptekach.
Z danych firmy AC Nielsen wynika jednak, że coraz chętnie zaopatrujemy się w leki i parafarmaceutyki także poza aptekami: w supermarketach, mniejszych sklepach spożywczych, kioskach, na stacjach benzynowych. W 2007 roku (dane za 12 miesięcy od grudnia 2006 r. do listopada 2007 r.) sprzedaż pozaapteczna wzrosła prawie o 8 proc. i przekroczyła poziom 443,6 mln zł.
- Największy wzrost zanotowały tabletki do ssania na gardło i kaszel (44 proc.) według wartości sprzedaży oraz preparaty gastryczne (22 proc.) - mówi Anna Grygoruk z AC Nielsen, która monitoruje sprzedaż OTC poza aptekami.
Eksperci oceniają, że w tym roku sprzedaż poza aptekami preparatów farmaceutycznych i parafarmaceutyków, jak tabletki na kaca czy słodziki, może przekroczyć poziom 0,5 mld zł.
- Im trudniej dostać nam się do lekarza, tym częściej leczymy się sami - dodaje Jacek Czarnocki.
Sektor leków OTC jest najszybciej rozwijającą się częścią rynku leków. Według firmy PharmaEkspert w tym roku sprzedaż wszystkich leków może osiągnąć wartość 22 mld zł.
- Tempo wzrostu byłoby jeszcze większe, gdyby Ministerstwo Zdrowia regularnie poszerzało listę leków, które mogą być sprzedawane poza aptekami. Od kilku lat nie była ona aktualizowana - mówi Monika Stefańczyk z firmy badawczej PMR.
Poza aptekami sprzedawanych może być tylko około 140 leków. Są to głównie środki przeciwbólowe, przeciwprzeziębieniowe oraz gastryczne.
- To jeszcze nie dość wykorzystany kanał zbytu. Producenci będą chcieli wchodzić coraz częściej do mniejszych sklepów - dodaje Monika Stefańska.
Statystyczny Polak wydaje na leki, których nie wypisuje lekarz, już ponad 100 zł w ciągu roku, a koncerny farmaceutyczne oraz mniejsze krajowe firmy wydają na reklamę w mediach już ponad miliard złotych.
Według TNS OBOP już co piąty klient kupuje leki poza apteką. Aż 31 proc. Polaków kupując leki dostępne bez recepty opiera się na reklamach.
SZERSZA PERSPEKTYWA - RYNEK
Jedną z najszybciej rosnących kategorii wśród preparatów OTC są afrodyzjaki - produkty poprawiające potencję i libido. Według IMS Health ich sprzedaż skoczyła w ciągu roku aż o 102 proc. Wartościowo jest to zaledwie 18 mln zł, ale eksperci są przekonani, że reklama i kolejne pojawiające się preparaty spowodują gwałtowny wzrost zakupów.
6,3mld zł sięgnęła wartość sprzedaży w aptekach leków dostępnych bez recepty w 2007 roku
7,3 mld zł może wynieść w 2008 roku w aptekach i poza nimi