Czwartek jest kolejnym dniem dynamicznej aprecjacji złotego. Zdaniem dilerów ostatnie ruchy na rynku walutowym, po tak silnym umocnieniu, mogą wyhamować, chociaż nie jest wykluczone, że nasza waluta w najbliższych dniach przetestuje poziom 4,2150 za euro.

"Obserwujemy w czwartek bardzo duże umocnienie złotego, oczywiście głównie za sprawą Fed i zapowiedzi, że luźna polityka pieniężna będzie jeszcze przez dłuższy czas kontynuowana. Wsparciem dla złotego była też wypowiedź prezesa Belki o możliwości podwyżek stóp procentowych, to wzmocniło atrakcyjność złotego" - powiedział PAP diler walutowy z BRE Banku Marcin Turkiewicz.

Dodał, że ostatnie dynamiczne umocnienie PLN może wkrótce wyhamować.

"To co widzieliśmy to był bardzo duży ruch; spodziewałbym się teraz pewnego wyhamowania. Chociaż możliwe, że będziemy obserwowali podejście pod istotny poziom 4,2150 zł za euro" - podkreślił Turkiewicz.

Prezes NBP Marek Belka powiedział w środę, że w pewnych okolicznościach być może należało będzie rozważyć zacieśnienie polityki pieniężnej. Zastrzegł jednak, że jest to wypowiedź warunkowa.

Fed w środę nie zmienił głównej stopy procentowej, zgodnie z oczekiwaniami. Główna stopa procentowa funduszy federalnych nadal wynosi więc 0 do 0,25 proc. Argumentując swą decyzję, podał, że warunki gospodarcze, niskie wykorzystanie zasobów oraz ograniczone perspektywy wzrostu inflacji w średnim terminie prawdopodobnie gwarantują wyjątkowo niskie stopy procentowe do późnego 2014 roku.

Fed poinformował, że dalej będzie kontynuował sprzedaż obligacji, wartych łącznie 400 mld USD, o terminie zapadalności 3 lata lub mniejszym, a zyski inwestował w obligacje o dłuższym terminie zapadalności.

Polski dług pozostaje mocny. Pozytywne postrzeganie przez inwestorów krajowych skarbowych papierów wartościowych może się utrzymać także w najbliższych dniach.

"Dzisiaj krajowy rynek bardzo mocno zyskuje, najbardziej długi koniec, czyli papiery 5- i 10-letnie. Sentyment jest pozytywny, bo poprawiła się sytuacja na świecie. Na koniec roku bardziej negatywne scenariusze były wyceniane" - powiedział PAP diler z ING Banku Śląskiego Michał Jochymek.

"Mamy też umocnienie złotego od początku roku, co również pozytywnie przekłada się na rynek długu" - dodał.

"Widać spore zainteresowanie papierami, dzisiaj będzie emisja 10-letniej obligacji w USD, popyt jest bardzo duży. Widać, że MF nie ma problemów z finansowaniem, po tej emisji i poniedziałkowym przetargu bonów będzie sfinansowane ponad 30 proc. tegorocznych potrzeb pożyczkowych. Sytuacja lokalna i postępy w finansowaniu wspierają ceny papierów" - podkreśla.

Źródło zbliżone do transakcji poinformowało PAP, że resort finansów wyemituje w czwartek 10-letnie obligacje w dolarach amerykańskich o wartości do 1 mld USD.

Bloomberg powołując się na źródło zaangażowane w transakcję podał, że emisja jest obecnie wyceniona na 295-300 pb powyżej amerykańskich papierów skarbowych.