Liczba abonentów telefonii komórkowej trzeciej generacji, 3G w Chinach podwoi się w tym roku do 229 mln klientów, wobec 200 mln w USA – wynika z prognoz analityków ankietowanych przez agencję Bloomberg. To sześć razy więcej niż wynosi ludność Polski

Do tak błyskawicznego wzrostu przyczyniła się zmiana strategii przez China Unicom, drugiego operatora telefonii mobilnej w Państwie Środka, który zamiast przyciągać zasobnych użytkowników iPhone’ów skoncentrował się na oferowaniu o połowę tańszych smartfonów chińskich producentów.

Telefony Huawei Technology i ZTE Corp. kosztują poniżej 1000 juanów (158 dolarów), czyli około połowy miesięcznego wynagrodzenia robotnika w miastach. Natomiast za niezwykle popularny w Chinach gadżet amerykańskiego koncernu Apple, 16-gigabitowy iPhone 4S trzeba wyłożyć 4,988 juanów, co stanowi kwotę przekraczającą dwie miesięczne płace.

„Nisko kosztowe smartfony wchodzą w okres błyskawicznego rozwoju i stają się decydującym czynnikiem popularności telefonii 3G” – ocenia Zhou Youmeng, prezydent China Unicom ds. sprzedaży.

China Unicom zaczął przejmować klientów od lidera rynku China Mobile. Notowania operatora na giełdzie w Hongkong podskoczyły w zeszłym roku o 47 proc.

Wprowadzenie tańszych modeli Huawei i ZTE przyczyniło się do 44-proc. wzrostu napływu nowych abonentów każdego miesiąca poczynając od czerwca. Trzem wiodącym operatorom - China Mobile, China Unicom i China Telecom Corp. – juz we wrześniu przybyło 8,34 abonentów, a tylko China Unicom w grudniu wzbogaciło się o 3,49 mln subskrybentów. W sumie operator ten dodał w zeszłym roku do swej bazy 26 mln nowych użytkowników telefonii trzeciej generacji.

Klient China Unicom może jednak wciąż otrzymać iPhone 4S za darmo, jeśli podpisze trzyletnią umowę z miesięcznym abonamentem w wysokości 286 juanów.