Sprzedawcy wykorzystali moment wejścia w życie nowych stawek akcyzy na olej napędowy i podnieśli marże. I choć ceny paliwa w hurcie nie drgnęły, to te na stacjach wystrzeliły.
Wczoraj wieczorem za litr ON klasy premium na stacji Shell na warszawskiej Woli trzeba było zapłacić rekordowe 6,23 zł. Na każdym litrze diesla stacje zarabiają już 40 gr, podczas gdy na benzynie – ok. 14 gr. Co ciekawe, 31 grudnia po raz pierwszy od dwóch i pół miesiąca diesel kosztował w hurcie mniej niż benzyna.