Tegoroczny sezon świątecznych zakupów w Stanach Zjednoczonych kończy się wynikami lepszymi od przewidywanych. Amerykanie do ostatniej chwili korzystali z promocji przygotowanych przez handlowców.

W USA prezenty wręcza się w Boże Narodzenie, więc jeszcze w sobotę, w Wigilię, w sklepach nie brakowało kupujących.

Sezon świątecznych zakupów zaczął się już 25 października, tradycyjnie w piątek po Święcie Dziękczynienia, nazywany "czarnym piątkiem". Jak wynika z szacunków Krajowej Federacji Detalistów, tylko w ten jeden dzień handlowcy odnotowali wzrost sprzedaży detalicznej o 6,6 proc. w porównaniu z danymi z roku ubiegłego. Były to najlepsze wyniki amerykańskiego sektora handlu od 2007 roku.

Dużym powodzeniem cieszyły się zakupy w internecie. W okresie od 1 listopada do 18 grudnia sprzedaż w sieci wzrosła o 15 proc. w porównaniu z 2010 rokiem - wynika z raportu firmy comScore. Amerykanie wydali na zakupy w internecie prawie 32 mld dolarów.

Największy ruch w sieci panował w "cyfrowy poniedziałek" (Cyber Monday), 28 listopada, tuż po Święcie Dziękczynienia, kiedy sprzedaż w internecie była wyższa o 22 procent w stosunku do ubiegłego roku

Krajowa Federacja Detalistów skorygowała w górę dane dotyczące wzrostu sprzedaży w okresie od 1 listopada do 18 grudnia z 2,8 proc. do 3,8 proc.