Wojciech Matysiak z Banku Pekao o danych GUS, z których wynika, że produkcja przemysłowa w listopadzie wzrosła o 0,7 proc. w stosunku do października i 8,7 proc. rdr, przy wzroście o 6,5 proc. rdr w październiku:

"Dane pokazują, że osłabienie złotego silnie wsparło ukierunkowane na eksport branże przemysłu oraz jednocześnie te, które do produkcji wykorzystują surowce krajowe. W kolejnych miesiącach oczekujemy spadki dynamiki produkcji przemysłowej. W naszej ocenie deprecjacja złotego w drugim półroczu 2011 jedynie częściowo zrekompensuje spadek popytu na eksportowane towary, wywołany spowolnieniem gospodarczym za granicą. Prognozujemy, że już w drugim kwartale 2012 roku dane o produkcji przemysłowej będą wyraźnie słabsze. Obniżający się poziom produkcji i zamówień oraz coraz mniejsze wykorzystanie mocy wytwórczych znajdzie negatywne odzwierciedlenie w popycie inwestycyjnym przedsiębiorstw, a także osłabi popyt na pracę.

Dane o produkcji przemysłowej mogą, po zaskakująco wysokich danych inflacyjnych, nieco ostudzić oczekiwania szybkiej obniżki stóp procentowych. W naszej ocenie pierwsza połowa 2012 roku będzie charakteryzowała się słabymi wynikami gospodarki w sferze realnej przy jednoczesnym stopniowym spadku wskaźnika inflacji. Uważamy, że może to skłonić RPP do obniżki stóp procentowych w maju lub czerwcu 2012 r."