"Niemcy odczują kryzys na własnej skórze", "to cios dla kanclerz Angeli Merkel" - komentuje hiszpańska prasa w czwartek aukcję niemieckich obligacji, podczas której inwestorzy kupili tylko 65 proc. papierów dłużnych, uznawanych dotąd za najbezpieczniejsze.

"Teraz Niemcy na własnej skórze odczują kryzys zadłużenia w strefie euro" - pisze madrycki dziennik "El Mundo".

To cios dla zadufanych Niemców

Największa hiszpańska gazeta "El Pais" podkreśla, że fiasko środowej sprzedaży obligacji to "cios" dla kanclerz Angeli Merkel. "Nieudana aukcja oraz debata o euroobligacjach osłabiają pozycję Niemiec w Europie" - ocenia, dodając dobitnie, że "Niemcy już nie są bezpieczną przystanią dla inwestorów".

Merkel straci politycznie

Posunięcia niemieckiej kanclerz krytykuje magazyn gospodarczy "Expansion". "Angela Merkel najwyraźniej wciąż upiera się przy zamiarze zgermanizowania Unii Europejskiej. Wydaje jej się, że Niemcy są odporne na brak zaufania na rynkach" - zarzuca. "Ale oto niepokojący test wytrzymałości dla strefy euro zaczyna obracać się przeciwko samej kanclerz" - podsumowuje.

Niemcy nie zdołały w środę sprzedać wszystkich 10-letnich obligacji, za które zamierzały uzyskać 6 mld euro, lecz jedynie 65 proc. papierów. Zdaniem analityków, może to być wyraz nieufności wobec euro i odzwierciedlenie nerwowości na rynkach. Według "Financial Times Deutschland" brak zainteresowania inwestorów niemieckimi obligacjami mógł wynikać z ich niskiego oprocentowania (1,98 proc.).