Widać, że NBP prowadzi jakieś prace w kierunku "udomowienia" polskich banków, skoro o takim kierunku mówi szef banku centralnego - ocenił w czwartek przewodniczący KNF Andrzej Jakubiak, odnosząc się do wypowiedzi szefa NBP Marka Belki.

Obecny na Kongresie Bankowości Detalicznej w Warszawie przewodniczący Jakubiak powiedział dziennikarzom, że skoro o "udomowieniu" polskich banków mówi szef NBP, to - w jego przekonaniu - bank centralny jakieś prace w tym zakresie prowadzi.

"Nasz mandat jest trochę inny i jako nadzorca nie możemy oficjalnie mówić, że to czy inne rozwiązanie jest najlepsze, dopóki nie zostanie ono sprecyzowane" - powiedział Jakubiak.

Dodał, że skoro szef NBP nie zdradził na razie szczegółów dotyczących spolszczenia banków, to jesteśmy na etapie jakiejś idei, która "ma dopiero być ubrana".

Obecny na bankowym kongresie prezes Lafferty Group Michael Lafferty powiedział, że nie ma najmniejszych wątpliwości, że wkrótce zachodnie banki, które mają swoje spółki-córki w Polsce, będą pozbywały się tych aktywów, gdyż są pod dużą presją kapitałową. "Oficjalnie mówi się, że sektor bankowy potrzebuje około 100 mld euro, ale uważam, że jest to kilkaset miliardów. To są ogromne kwoty, które będą potrzebne tym spółkom-matkom. W związku z tym będzie duża pokusa, aby pozbywały się na rynku polskim banków detalicznych" - stwierdził Lafferty. Dodał, że należy oczekiwać, że do tego procesu zostaną włączeni również gracze z Azji, m.in. z Chin.

Belka powiedział, że jest zwolennikiem "udomowienia" polskich spółek-córek zagranicznych banków

W środę podczas konferencji prasowej po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej prezes NBP powiedział, że jest zwolennikiem "udomowienia" polskich spółek-córek zagranicznych banków. Według niego w fakcie, że banki polskie są własnością banków zagranicznych, nie ma żadnej wartości dodanej. "Niczego nowego te banki nam dzisiaj dostarczyć nie są w stanie" - ocenił.

Belka powiedział, że obecny kryzys w Europie i europejskim systemie bankowym będzie trwał szereg lat, w związku z tym ma "pozytywny stosunek" do "udomowienia banków".

"Uważam, że powinniśmy to czynić. Jeśli chodzi o Narodowy Bank Polski, to podstawowym kryterium dla takiej oceny jest to, że tak będzie bezpieczniej dla polskiego systemu finansowego. Dzisiaj to, że szereg naszych banków jest spółkami-córkami banków, które są dzisiaj w problemach, nie sprzyja stabilności systemu finansowego Polski" - powiedział. "Sprzyjam temu myśleniu i uważam, że władze państwowe, różne instytucje państwowe powinny w tym zakresie wypracować wspólne stanowisko i podjąć działania" - podsumował.