KE zaproponowała w środę dwa nowe programy na rzecz ochrony zdrowia i konsumentów w budżecie UE na lata 2014-2020. KE proponuje na te cele ponad 640 mln euro. W biedniejszych krajach, w tym Polsce, program ochrony zdrowia pokryje 80 proc. kosztów projektów.

Są to kolejne propozycje finansowania unijnych polityk po 2013 roku w nowym wieloletnim budżecie UE 2014-20, po przedstawionych już tej jesieni przez Komisję Europejską programach dotyczących Wspólnej Polityki Rolnej, polityki spójności, transportu czy energii.

Program "zdrowie na rzecz wzrostu gospodarczego" ma współfinansować i uzupełniać działania państw unijnych na rzecz rozwoju nowoczesnych i bardziej ekonomicznych systemów ochrony zdrowia, poprawy dostępu do wysokiej jakości i bezpiecznej opieki zdrowotnej, promocji zdrowia i zapobiegania chorobom oraz ochrony Europejczyków przed "transgranicznymi" zagrożeniami dla zdrowia.

KE chce m.in. w ramach tego programu współfinansować akcje na rzecz walki z paleniem, nadużywaniem alkoholu lub otyłością albo programy pozwalające na wczesne wykrycie chorób nowotworowych. Zamierza również współfinansować projekty mogące skoordynować działania krajów ze sobą sąsiadujących, w reakcji na zagrożenia dla zdrowia, m.in. poprzez wspólny zakup sprzętu medycznego.

Obie propozycje muszą jeszcze zostać omówione i przyjęte przez Radę Ministrów i Parlament Europejski

KE przewiduje na cały ten program 446 mln euro w latach 2014-2020, z czego najwięcej, bo prawie połowa ma zostać przeznaczona na rozwój systemów ochrony zdrowia. Według propozycji KE, unijne środki będą przeznaczone dla wszystkich państw UE, dla krajów kandydujących do Unii, dla państw należących do Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG) oraz krajów objętych unijną polityką sąsiedzką.

Jak obecnie, unijne środki będą przyznawane w formie grantów administracjom publicznym albo organizacjom pozarządowym. W propozycji KE współczynnik unijnego dofinansowania został ustalony na 60 proc. całego kosztu projektu lub akcji. W wyjątkowych przypadkach, np. w państwach o niskim PKB, może on wzrosnąć do 80 proc. całkowitego kosztu projektu. Znaczy to, że kraje bogate, np. Niemcy, w mniejszym stopniu skorzystają z unijnej pomocy, podczas gdy kraje takie jak Polska skorzystają bardziej.

Na ochronę konsumentów KE planuje w latach 2014-2020 przeznaczyć 197 mln euro. Unijne środki dostępne w ramach tego programu mają wesprzeć kraje UE w zwiększaniu bezpieczeństwa produktów, m.in. poprzez lepszy nadzór rynku. Mają też poprawić informacje dla konsumentów i poprawić skuteczność dochodzenia roszczeń, m.in. poprzez stworzenie internetowej platformy rozwiązywania sporów.

Obie propozycje muszą jeszcze zostać omówione i przyjęte przez Radę Ministrów i Parlament Europejski.